Wolfgang Schaeuble powiedział podczas spotkania ze studentami, że argumenty użyte przy przyłączeniu Krymu do Rosji "są tymi samymi, które stosował Hitler do aneksji Sudetów". W 1938 roku Trzecia Rzesza zagarnęła zachodnią część Czechosłowacji, w której tzw. Niemcy sudeccy stanowili większość.
Od wypowiedzi swojego ministra zdystansowała się Angela Merkel. Niemiecka kanclerz zapytana o tę sprawę podczas konferencji prasowej powiedziała, że aneksja Krymu jest inną sytuacją. Dodała jednak, że to pogwałcenie prawa międzynarodowego.