Trzeba poczekać na wyjaśnienia - mówi wiceminister zdrowia Sławomir Neumann komentując zaginięcie USG bliźniąt, które zmarły przed narodzeniem w szpitalu we Włocławku.

Kontrolerzy z kujawsko-pomorskiego NFZ odkryli, że ktoś usunął z pamięci aparatu USG wyniki badań z 16 i 17 stycznia. Neumann przypomniał dziennikarzom, że trwają kontrole. Zaznaczył, że jeśli podejrzenia się potwierdzą, oznacza to błąd ludzki i chęć ukrycia go.

Zapewnił o tym, że będzie informacja o tym, co tam się wydarzyło. Po śmierci bliźniąt trwa w szpitalu we Włocławku śledztwo i kontrola NFZ. Ordynator, zawieszony czasowo w obowiązkach. Jutro spodziewana jest konferencja prokuratury w tej sprawie.