Wczoraj pijany kierowca wjechał samochodem w grupę ludzi. Zginęło sześć osób, a dwoje dzieci zostało rannych. Sprawca został dziś poddany badaniom.
Po przesłuchaniu prokurator zadecyduje, jaki środek zapobiegawczy zostanie zastosowany. W tym wypadku najbardziej prawdopodobny jest wniosek o tymczasowe aresztowanie sprawcy wypadku. Pasażerka BMW, które uderzyło w grupę ludzi, została wczoraj przesłuchana. "Nie została zatrzymana. Wczoraj po przeprowadzeniu badań, zostały wykonane z jej udziałem czynności procesowe. Została osobiście przesłuchana przez prokuratora jako świadek" - dodaje Małgorzata Wojciechowicz.
Kierowca samochodu może usłyszeć zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Grozi za to do 15 lat więzienia.