Wojciech Kilar zapisał niepowtarzalny rozdział w historii światowej kinematografii. Tak zmarłego w niedzielę kompozytora wspomina prezydent Bronisław Komorowski.

W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej prezydenta napisano, że Kilar był jednym z najwybitniejszych polskich kompozytorów doby powojennej.

Przypomniano też, że był ceniony zarówno przez krytyków, jak i przez publiczność. "Był współtwórcą niezwykle cenionej przez znawców na całym świecie "polskiej szkoły kompozytorskiej", miał zarazem wielkie szczęście stać się artystą powszechnie podziwianym" - czytamy.

Prezydent przypomniał, że półtora roku temu z okazji święta 3 Maja wręczył Wojciechowi Kilarowi Order Orła Białego. Przy okazji miał okazję przekonać się osobiście, że był on osobą niezwykle ciepłą, otwartą na innych, ale o wyrazistych poglądach. "po niezwykle pracowitym życiu Wojciecha Kilara pozostanie nam Jego wielka muzyka, w której z zachwytem zasłuchiwać się będą kolejne pokolenia Polek i Polaków" - napisał prezydent.

Pogrzeb Wojciecha Kilara zaplanowano na 4 stycznia w Katowicach. O godzinie 11.00 zostanie odprawiona Msza święta w Archikatedrze Chrystusa Króla. Później ciało artysty zostanie złożone do grobu, najprawdopodobniej na katowickim na cmentarzu przy ulicy Sienkiewicza, gdzie kilka lat temu pochowano żonę kompozytora, Barbarę.