Warszawska Prokuratura Okręgowa umorzyła postępowanie w sprawie możliwej korupcji byłych członków władz PZPN-u Grzegorza Laty i Zdzisława Kręciny. Przeprowadzone śledztwo nie potwierdziło podejrzenia przyjęcia łapówki w związku z nabyciem nieruchomości pod budowę nowej siedziby PZPN - poinformował rzecznik prokuratury Przemysław Nowak.

"Przeprowadziliśmy szereg czynności procesowych w tym przesłuchaliśmy kilkudziesięciu świadków, uzyskaliśmy historie rachunków kilkudziesięciu kont bankowych, historie wielu połączeń i ten materiał nie potwierdził aby korupcyjne porozumienie zostało zawarte - powiedział w rozmowie z IAR - Przemysław Nowak.

Sprawa rozpoczęła się, gdy Grzegorz Kulikowski, działacz piłkarski w 2011 roku ujawnił nagrania rozmów z członkami Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz jego ówczesnym prezesem, Grzegorzem Lato. Taśmy miały być dowodem na to, że Lato wraz z sekretarzem generalnym Związku Zdzisławem Kręciną wzięli łapówkę za wybór działki pod nową siedzibę piłkarskiej centrali. Śledczy uznali jednak, że to była prywatna prowokacja - dodaje Przemysław Nowak. "Sama osoba, która te nagrania rejestrowała i upubliczniła zeznała, że realnego porozumienia w sprawie korupcji nie było" - zapewnił prokurator.

Lato od początku twierdził że to on jest w tej sprawie ofiarą a rozmowa do której doszło 11 miesięcy przed ujawnieniem nagrania, była niczym więcej niż „próbą wręczenia mu korzyści majątkowej w celu późniejszego szantażowania go tym faktem". W tej kwestii postępowanie także zostało umorzone.