Konferencja Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych z udziałem Radosława Sikorskiego przyciągnęła szefów 40 największych polskich firm. "Chwalą Ministerstwo Spraw Zagranicznych za otwartość, pracowitość i brak parcia na szkło" - pisze "Puls Biznesu".

Do takich spotkań ma dochodzić przynajmniej raz w roku, pomiędzy nimi mają się odbywać spotkania na mniejszą skalę. Powstaje też dokument z konferencji. "Tworzymy raport z konkretnymi rekomendacjami, w jaki sposób lepiej zorganizować służbę dyplomatyczną, by bardziej wspierała interesy gospodarcze" - powiedział dla "Pulsu Biznesu" Marcin Zaborowski, szef PISM.

Gazeta podaje, że MSZ i polskie placówki zagraniczne mają pomóc prowadzić interesy polskim biznesmenom z partnerami zagranicznymi. Dziś pozycja kraju na arenie międzynarodowej jest mierzona kondycją gospodarki. Wiceminister spraw zagranicznych, Beata Stelmach, zapowiedziała w Juracie m.in. nowy system oceny ambasadorów w 50 procentach uzależniony od aktywności w promocji polskiego biznesu.