Gruziński rząd powołał już specjalną komisję, która przeprowadzi śledztwo. W jej skład wejdzie osiem osób, reprezentujących: Prokuraturę Generalną, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Żandarmerię Wojskową.
Gruzińscy komentatorzy twierdzą, że nowe władze Gruzji, które są w opozycji do prezydenta Micheila Saakaszwilego, chcą postawić go przed sądem. Wielokrotnie politycy związani z rządzącą dziś koalicją Gruzińskie Marzenie obarczali prezydenta winą za wybuch wojny i utratę kontroli nad Abchazją i Osetią Południową.
Zdaniem komentatorów - śledztwo w sprawie wybuchu wojny z Rosją może być „ostatnim gwoździem” do politycznej trumny Saakaszwilego.