W porównaniu z z poprzednim sondażem, przeprowadzonym 19 listopada, poparcie dla PO spadło o 4 punkty procentowe, podczas gdy PiS poprawił swoje notowania o 2 pkt. Kontrowersyjne wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego podczas spotkania z wyborcami w Zielonej Górze na temat "repolonizacji" mediów i sektora bankowego nie zaszkodziły więc wynikom jego ugrupowania.
Perturbacje na lewicy - m.in. odejście Marka Siwca - odbiły się z kolei na sondażowym wyniku SLD. Poparcie dla Sojuszu nie tylko spadło o 3 proc., ale dodatkowo partia Leszka Millera została nieznacznie wyprzedzona przez Ruch Palikota.
Z kolei zmiana prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego nie wpłynęła zasadniczo na wyniki tej partii. Ugrupowanie Janusza Piechocińskiego może liczyć na głosy 6 proc. wyborców.