Krzysztof Matyjaszczyk z SLD pozostanie prezydentem Częstochowy na kolejną kadencję. Zwycięstwo zapewnił sobie już w pierwszej turze, w której poparło go ponad 59 tys. głosujących (59,76 proc.) - wynika z wciąż nieoficjalnych, ale pełnych danych przekazanych PAP przez Miejską Komisję Wyborczą.

Kandydat lewicy pokonał m.in. parlamentarzystów PiS i Kukiz'15.

Matyjaszczyk jest prezydentem od 2010 r., wcześniej był częstochowskim radnym i posłem. W niedzielnych wyborach pokonał pięciu innych kandydatów. Jak poinformowano PAP w Miejskiej Komisji Wyborczej w Częstochowie, na kandydata komitetu SLD Lewica Razem oddano 59 tys. 346 głosów (59,76 proc.).

Drugie miejsce w wyborach zajął senator PiS Artur Warzocha, który uzyskał poparcie 25 tys. 361 częstochowian (25,54 proc.), a trzecie - wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Marcin Maranda (komitet „Marcin Maranda. Mieszkańcy Częstochowy”), na którego oddano 6130 głosów – 6,17 proc.

Na posła Kukiz'15 Tomasz Jaskółę zagłosowało 5235 osób (5,27 proc.); kandydata Koalicji Obywatelskiej Jacka Krawczyka poparło 2814 częstochowian (2,83 proc.), a Martina Saczka z Partii Razem – 427 (0,43 proc.).