Najsilniejszą formą protestu i najbardziej skutecznym transparentem jest kartka wyborcza, dlatego mam apel do warszawiaków i warszawianek – idźcie, zagłosujcie – wzywał podczas niedzielnej konwencji kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszaw Rafał Trzaskowski.

Polityk przekonywał, że stawka nadchodzących wyborów samorządowych jest ogromna, ponieważ będą sprawdzianem dla nas wszystkich, czy "będziemy potrafili obronić najważniejsze dla nas wartości, czy będziemy w stanie stawić czoła kłamstwu i manipulacji". "Te wybory są niesłychanie istotne, również dlatego, że one pokażą, że potrafimy się wszyscy zmobilizować" – dodał.

Zwracając się do zgromadzonych na konwencji polityków i działaczy PO, Nowoczesnej oraz Inicjatywy Polska, kandydat pytał: "czy potrafimy się zmobilizować po to, żeby bronić Warszawy przed brunatnymi marszami ONR, czy potrafimy obronić Warszawę przeciwko politykom, którzy chcą kwestionować wagę szczepień naszych dzieci?". "Potrafimy, potrafimy" – odpowiedzieli uczestnicy warszawskiego zjazdu.

"Ale najważniejsze pytanie jest takie, czy obronimy Warszawę przed politykami, którzy nagle przybierają maskę wrażliwych, miłych, nieideologicznych? Czy potrafimy obronić przed nimi Warszawę?" – pytał Trzaskowski. "Potrafimy" – znów odpowiedzieli działacze Koalicji Obywatelskiej.

Kandydat powiedział też, że Polacy "już raz się nabrali – głosowali na premier Szydło, a z pudełka wyskoczył zupełnie kto inny". „Głosowali na prezydenta Dudę, a z pudełka wyskoczył zupełnie kto inny. Pytanie, czy warszawiacy po raz trzeci się na to nabiorą?" – zastanawiał się polityk PO. "Nie" – odpowiedzieli goście konwencji.

Trzaskowski przekonywał, że najsilniejszą formą protestu i najbardziej skutecznym transparentem jest kartka wyborcza. "Dlatego mam jeden apel do warszawiaków i warszawianek – idźcie, zagłosujcie. Wygramy, bo potrafimy" – zapewnił kandydat Koalicji Obywatelskiej.