We wtorek po godz. 10 rozpoczęło się posiedzenie rządu, który zajmie się projektem uchwały ws. ustanowienia programu "Dostępność Plus". Ministrowie zapoznają się też z informacją nt. pomocy humanitarnej i rozwojowej w latach 2015-2018.

Program "Dostępność Plus" został zapowiedziany przez premiera Mateusza Morawieckiego podczas kwietniowej konwencji PiS i Zjednoczonej Prawicy. Szef rządu zadeklarował wówczas, że w ciągu najbliższych kilku lat jego gabinet przeznaczy na program 23 mld zł. Celem projektu - jak mówił wówczas Morawiecki - ma być poprawa warunków życia osób starszych, słabszych i niepełnosprawnych.

W projekcie uchwały, Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju podkreśliło, że w związku ze zmianą struktury wiekowej w Polsce seniorzy, osoby zależne i wymagające opieki, będą stanowiły coraz większą grupę społeczną. Ponadto - jak ocenił resort - aby pobudzić gospodarkę, konieczne jest zapewnienie stałego zasobu wykwalifikowanych osób, które obecnie znajdują się wśród nieaktywnych zawodowo grup.

"Z tego też względu, w sposób szczególnie istotnie ważny, staje się potrzeba zapewniania dostępności - zarówno przestrzeni publicznej jak i różnych polityk publicznych, tak aby wyeliminować bariery do udziału w życiu zawodowym, edukacji, kulturze, czy rekreacji dla tych grup" - podkreślił resort.

MIiR poinformowało, że prace nad założeniami do programu "Dostępność Plus" rozpoczęły się w grudniu ubiegłego roku, a ich intencją było m.in. stworzenie kompleksowego programu zapewnianiającego dostępność m.in. przestrzeni publicznej. Celem projektu - jak zaznaczyli autorzy - ma być podniesienie jakości i zapewnienie niezależności życia wszystkich obywateli, w tym w szczególności osób starszych i osób z trwałymi lub czasowymi ograniczeniami mobilności i percepcji.

Wśród priorytetów związanych z projektem, resort wymienił poprawę dostępności przestrzeni publicznej, produktów i usług w aspekcie architektonicznym, informacyjnym i komunikacyjnym.

"Planowane jest między innymi zrealizowanie działań, które obejmą poprawę dostępności miejsc użyteczności publicznej dla wszystkich obywateli (np. przejść, parków, domów kultury, szkół, bibliotek i kościołów) oraz usług o charakterze powszechnym (np. bankowe, pocztowe, transportu, audiowizualne)" - zapowiedział resort.

Rząd ma też wysłuchać informacji minister ds. pomocy humanitarnej Beaty Kempy nt. pomocy humanitarnej i rozwojowej, przeznaczanej przez Polskę, w latach 2015-2018. Według Kempy, środki przeznaczane przez Polskę na pomoc humanitarną zostały od 2015 roku potrojone. "Dzisiaj nasze organizacje pozarządowe są w stanie przekazywać te ilości w ramach swoich możliwości, środków, również zasilanych przez budżet państwa i docierać do osób najbardziej potrzebujących" - mówiła we wtorek w TVP1

W poniedziałek minister rolnictwa Jan Ardanowski zapowiedział, że podczas wtorkowego posiedzenia rząd zajmie się też projektem ustawy, która ma pomóc producentom owoców. W piątek w Warszawie rolnicy demonstrowali przeciw niskim cenom skupu produktów rolnych; domagali się, by przetwórnie więcej płaciły za owoce. Projekt którym będą zajmować się ministrowie ma wprowadzić zasadę umów kontraktacyjnych, obejmujących obie strony – zarówno dostawcę, jak i odbiorcę owoców czy warzyw.

"Chcemy, by obrót artykułami rolno-spożywczymi, a w szczególności owocami i warzywami, odbywał się poprzez umowy kontraktacyjne, żeby również ci, którzy zajmują się skupem, gwarantowali rolnikom godziwe warunki skupu. Trwają w tej chwili bardzo poważne prace nad stworzeniem aktów prawnych, które to zabezpieczą" - zaznaczył minister. (PAP)

autor: Maciej Zubel