Sekretarz generalny Nowoczesnej Adam Szłapka zaapelował w środowym liście do wiceszefa KE Fransa Timmermansa, by konsekwentnie stał na straży poszanowania unijnych wartości. Liczymy na Pańskie dalsze zaangażowanie w obronę demokratycznych fundamentów w Polsce - dodał polityk.

Szłapka podkreślił na wstępie swego listu, że z uznaniem obserwuje działania Timmermansa "podejmowane w imieniu Komisji Europejskiej na rzecz obrony praworządności w Polsce". "Przez ostatnie dwa lata Pańskie zaangażowanie dawało nam nadzieję, że Polska nie wyrzeknie się wartości europejskich i pozostanie w pełni demokratycznym, respektującym zasady państwem prawa. Pańskie słowa o niebezpiecznej ewolucji współczesnych systemów demokratycznych były dla nas przestrogą" - dodał sekretarz generalny Nowoczesnej.

Polityk napisał też, że cieszy go, iż Timmermans kontynuuje dialog z polskim rządem, a spotkanie z szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem uznał za dobre. "Mamy nadzieję, że Pańska wizyta w Warszawie będzie przełomowa i spowoduje wycofanie się rządu PiS z niekonstytucyjnych reform w systemie sprawiedliwości" - zaznaczył Szłapka.

"Obawiamy się jednak, że kroki podejmowane przez rząd Mateusza Morawieckiego będą powierzchowne i obliczone jedynie na zatrzymanie tzw. procedury art. 7 Traktatu. Nie będą zatem oznaczały rzeczywistej naprawy systemu sprawiedliwości, która przywróci praworządność. Uważamy, że w sprawach fundamentalnych, konstytucyjnych, tj. utrzymania trójpodziału władzy, niezależności sądów i niezawisłości sędziów, nie może być miejsca na kompromisy. A politycy nierespektujący tych zasad powinni się spotkać z ostracyzmem" – dodał polityk.

Według niego "nie możemy mówić o praworządności w Polsce bez wycofania się ze zmian w ustawach sądowych". W tym kontekście wymienił ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustroju sądów powszechnych oraz Sądzie Najwyższym. Za "konieczne" Szłapka uznał też "przywrócenie niezależności i legalności Trybunału Konstytucyjnego". "Utrzymanie tych szkodliwych reform - wprost lub poprzez wprowadzenie iluzorycznych poprawek - będzie jednoznaczne z akceptacją pogwałcenia Konstytucji RP i standardów Unii Europejskiej" - wskazał sekretarz generalny Nowoczesnej.

"Polacy czują się Europejczykami. Chcą aktywnie współtworzyć wielki projekt, jakim jest UE. Tym bardziej martwi, że działania obecnego rządu, kwestionującego podstawowe zasady Wspólnoty, tak bardzo osłabiają głos Polaków w Europie" – podkreślił Szłapka i zawrócił się do Timmermansa, "w imieniu własnym i milionów Polaków", by konsekwentnie trwał na straży art. 2 Traktatu o UE, który mówi m.in. o poszanowaniu demokracji, wolności, państwa prawnego i praw człowieka.

"Jeśli pozwoli się na erozję tych wartości w Polsce, będzie to jednoznaczne z wypchnięciem Polaków ze Wspólnoty europejskiej, a Polski z Unii Europejskiej. Dziś musimy zrobić wszystko, żeby tej ceny nie przyszło nam zapłacić i bardzo liczymy na Pańskie dalsze zaangażowanie w obronę demokratycznych fundamentów w Polsce" – napisał poseł.

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ocenił w środę, że jest bardzo duża szansa, iż stanowisko Polski dotyczące praworządności zmieni się w stronę oczekiwaną przez KE, natomiast stanowisko KE przesunie się w kierunku pozycji Polski.

Jacek Czaputowicz spotkał się z Fransem Timmermansem w ubiegły czwartek w Brukseli i zaprosił wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej do złożenia wizyty w Polsce. Rozmowa obu polityków dotyczyła reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce i kwestii praworządności.

Szef polskiego MSZ nie wykluczył też "modyfikacji" reform wymiaru sprawiedliwości w celu osiągnięcia porozumienia z KE, jeśli polskie władze uznają to za zasadne. Wiceszef KE wyraził natomiast nadzieję na rozwiązanie sporu w ciągu tygodni.

Komisja Europejska, uruchamiając w grudniu art. 7.1. unijnego traktatu wobec Polski, wskazała, jakie działania muszą podjąć władze, aby odpowiedzieć na jej zastrzeżenia. Poza zmianami w ustawie o Sądzie Najwyższym KE domaga się też nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Chce, by nie przerywano kadencji sędziów-członków Rady i zapewniono, by nowy system gwarantował wybór sędziów-członków przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego.