Ponad 500 żołnierzy i wojskowych strażaków niesie pomoc w rejonach dotkniętych skutkami nawałnic; w terenie także operuje 277 jednostek specjalistycznego sprzętu - poinformowało w czwartek PAP Ministerstwo Obrony Narodowej.

Jak podało MON, w odwodzie pozostają także żołnierze Żandarmerii Wojskowej i specjalistyczne pojazdy.

W komunikacie przesłanym PAP czytamy, że "Wojsko Polskie jest w ciągłej gotowości do udzielenia pomocy związanej z reagowaniem kryzysowym na terenach dotkniętych nawałnicami". "Przedstawiciele armii biorą udział w działaniach regionalnych zespołów zarządzania kryzysowego oraz na bieżąco monitorują sytuacje związane z koniecznością użycia sił i środków niezbędnych do pomocy" - poinformowało MON.

W komunikacie podano, że żołnierze z z Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Chojnice m.in. oczyszczają rzeki (Brdę, Zbrzycę, Młosinę oraz kanał Brdy), dostarczają gospodarstwom prąd, udrażniają i poszerzają drogę na trasie z Rytla do Chojnic.

Żołnierze z WZZ Bydgoszcz pracują z kolei przy oczyszczaniu dróg w Wąwelnie w gminie Sośno oraz na trasie Gostycy-Wielka Klona. Ponadto usunęli zator na rzece Kamionka w okolicy Wielkiej Kloni oraz pomogli przy porządkowaniu zespołu pałacowo-parkowego w Lubostroniu. W Smolnikiach żołnierze z WZZ Szubin dostarczyli mieszkańcom wodę pitną oraz pomagali przy oczyszczaniu wiatrołomów i odgruzowywaniu budynku gospodarczego oraz dostarczali prąd.

Działające w powiecie sławieńskim WZZ Darłowo wspierało w środę administrację publiczną w sytuacji kryzysowej wynikłej z przerwania wału przeciwpowodziowego na rzece Grabowa - poinformowało MON.

Ministerstwo podało ponadto, że zaprosiło 50 dzieci z pomorskiego sołectwa Rytel w gminie Czersk - terenu należącego do najbardziej poszkodowanych - na tygodniowy wypoczynek w Wojskowym Ośrodku Wypoczynkowym w Zakopanem. We wrześniu MON planuje zorganizować turnus wypoczynkowy dla 30 seniorów w Wojskowym Ośrodku Wypoczynkowym w Juracie.

Jak podkreślono, MON "niezwłocznie podejmuje ewentualne decyzje o udzieleniu pomocy przez wojsko na wnioski i zapotrzebowania, które płyną po nawałnicy".(PAP)