Sąd wojskowy w Rostowie nad Donem, na południu Rosji, skazał w poniedziałek na 12 lat kolonii karnej 61-letniego Ukraińca Ołeksija Syzonowycza. Był on oskarżony o przygotowywanie zamachu terrorystycznego w mieście Kamieńsk Szachtyński przy granicy z Ukrainą.

Syzonowycz - jak podają media rosyjskie - przyznał się do winy.

Śledczy twierdzą, że w maju 2016 roku Syzonowycz zamierzał przyjechać do Kamieńska Szachtyńskiego, by sfotografować i obejrzeć dwa dworce w celu wyboru miejsca do podłożenia ładunków wybuchowych. Radio Echo Moskwy podało, że mężczyzna został zatrzymany podczas próby przekroczenia granicy.

Domniemany niedoszły zamach był planowany - według śledczych - na 17 lub 18 września ubiegłego roku, tj. w okresie wyborów do niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej.

Wydany w poniedziałek wyrok dotyczy także nielegalnego przechowywania materiałów wybuchowych i próby nielegalnego przekroczenia granicy Federacji Rosyjskiej; Syzonowycz został również skazany na grzywnę w wysokości 250 tys. rubli (ponad 4 tys. USD).

W tym samym sądzie w Rostowie nad Donem rozpatrywana jest sprawa innego obywatela Ukrainy Artura Panowa. Według Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej planował on zamach w jednym z parków w tym mieście i podczas rewizji w 2015 roku znaleziono u niego ładunek wybuchowy.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)