Prezydent Donald Trump zapowiedział w środę na Twitterze, że nominuje Christophera Wraya na dyrektora Federalnego Biura Śledczego (FBI). Wray był w okresie prezydentury George'a W. Busha szefem wydziału kryminalnego w resorcie sprawiedliwości.

"Nominuję Christophera A. Wraya, człowieka o doskonałych kwalifikacjach, na nowego dyrektora FBI. Szczegóły później" - napisał Trump. Wray pracuje obecnie w prywatnej kancelarii prawnej.

9 maja dotychczasowy dyrektor FBI James Comey, który nadzorował śledztwo w sprawie domniemanych powiązań między władzami Rosji a członkami sztabu wyborczego Trumpa, został przez prezydenta zwolniony ze stanowiska.

Comey ma w czwartek zeznawać przed senacką komisją wywiadu w sprawie domniemanego ingerowania przez Rosję w kampanię przed wyborami prezydenckimi w USA w zeszłym roku oraz powiązań członków sztabu Trumpa z Rosjanami. Ze szczególnym zainteresowaniem komentatorzy oczekują, czy były szef FBI potwierdzi przytaczane przez media doniesienia, że Trump próbował wywierać na niego naciski w związku ze śledztwem w sprawie roli Rosji.

Bezpośrednio po zwolnieniu Comeya prezydent Trump powiedział w wywiadzie, że sam zadecydował o dymisji szefa FBI, mając na uwadze nadzorowane przez niego śledztwo w sprawie kontaktów osób z jego otoczenia z przedstawicielami władz Rosji. Na kilka dni przed zwolnieniem go ze stanowiska Comey poprosił o przyznanie dodatkowych funduszy na przyspieszenie tego śledztwa.