Polsce zależy na dobrowolności wyboru sposobu ograniczania emisji gazów cieplarnianych i wykorzystania zasobów naturalnych - mówił w czasie wizyty w niemieckim Bonn pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Paweł Sałek.

W Niemczech w Bonn trwa 46. sesja Organu Pomocniczego ds. Wdrożeń i Doradztwa Naukowo-Technicznego oraz 3. część 1. sesji Grupy Roboczej ds. Porozumienia Paryskiego, czyli spotkanie poprzedzające tegoroczny szczyt klimatyczny. Uczestniczy w nim wiceminister środowiska i pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Paweł Sałek.

Ministerstwo wyjaśniło we wtorkowym komunikacie, że Sałek spotkał się m.in. z delegacjami Chin, USA, Francji oraz Estonii, która obejmie prezydencję w Radzie UE. Rozmawiał też z Sekretarz Wykonawczą Ramowej Konwencji Klimatycznej Narodów Zjednoczonych ws. Zmian Klimatu Patrycią Espinozą. Spotkanie dotyczyło organizacji przez Polskę w 2018 r. szczytu klimatycznego. Nasz kraj już po raz trzeci będzie gospodarzem tego najważniejszego globalnego forum poświęconego światowej polityce klimatycznej.

Resort środowiska podkreśla, że Polska chce kontynuować negocjacje klimatyczne w duchu przyjętego porozumienia paryskiego. Wynegocjowane w 2015 r. w stolicy Francji porozumienie jest pierwszą umową międzynarodową zobowiązującą wszystkie państwa do działań na rzecz ochrony klimatu. Jej głównym celem jest utrzymanie wzrostu globalnych średnich temperatur na poziomie znacznie mniejszym niż 2 st. C w stosunku do epoki przedindustrialnej i kontynuowanie wysiłków na rzecz ograniczenia wzrostu temperatur do 1,5 st. C.

"Przede wszystkim zależy nam na zapewnieniu powszechnego udziału wszystkich państw oraz dobrowolności wyboru sposobu ograniczania emisji i wykorzystania zasobów naturalnych. Naszą ambicją jest, aby wyniki COP24 (szczytu klimatycznego w 2018 r.) nie ograniczały się jedynie do rozwiązania problemu zmian klimatu, ale przyczyniły się także do przywrócenia społeczności międzynarodowej na ścieżkę zrównoważonego rozwoju, odpowiadając na wyzwania środowiskowe, gospodarcze i społeczne” – podkreślił cytowany w komunikacie Sałek.

MŚ przekonuje, że szczyt w 2018 r. będzie bardzo istotny, ponieważ podczas jego trwania mają zostać wyznaczone konkretne kierunki realizacji porozumienia paryskiego, które zacznie obowiązywać od 2020 r. Ministerstwo zapowiadało, że Polska podczas konferencji klimatycznej będzie chciała pokazać innym państwom, jak dążyć do neutralności emisji gazów cieplarnianych (czyli równowagi między emisją CO2 a jego pochłanianiem przez gleby czy lasy), posługując się innowacyjnymi technologiami.

Polska promuje koncepcję tzw. leśnych gospodarstw węglowych, które mają być - zdaniem MŚ - tanim i skutecznym sposobem na absorbcję CO2 z atmosfery.