Wspólnota międzynarodowa, w tym chińscy przywódcy, doszła do konsensusu, że obecna sytuacja wokół Korei Płn. "nie może dłużej trwać" - powiedział w niedzielę telewizji ABC doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego gen. Herbert Raymond McMaster.

Stany Zjednoczone współpracują ze swymi sojusznikami, w tym z władzami Chin, nad kilkoma rozwiązaniami kryzysu wokół Korei Północnej - dodał McMaster w programie "This Week". Telewizja ABC łączyła się z McMasterem w Afganistanie, gdzie przebywa on z krótką wizytą.

"Istnieje faktyczny konsensus pomiędzy prezydentem (USA), naszymi kluczowymi sojusznikami w regionie - w szczególności Japonią i Koreą Południową - co do tego, że problem (Korei Północnej) sięgnął punktu krytycznego" - powiedział doradca amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. "Nadszedł więc czas, abyśmy podjęli wszystkie możliwe działania, zanim (wybierzemy) opcję militarną, żeby spróbować rozwiązać (ten kryzys) w sposób pokojowy" - podkreślił.

I wskazał, że USA będą chciały uciec się w tej kwestii do chińskich przywódców. "Korea Północna jest bardzo podatna na naciski ze strony Chińczyków" - zauważył.

Doradca Trumpa nazwał kolejną północnokoreańską próbę wystrzelenia pocisku balistycznego prowokacją. "Ostatni test rakietowy wpisuje się w schemat prowokacyjnego, destabilizującego i groźnego zachowania ze strony reżimu Korei Północnej" - powiedział.

Korea Północna dokonała w niedzielę rano czasu lokalnego próby wystrzelenia pocisku balistycznego, ale test zakończył się fiaskiem - poinformowały źródła wojskowe Korei Południowej. Dokonanie próby, na krótko przed wizytą wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a w Seulu, potwierdził Pentagon. (PAP)