32-letni mężczyzna jest podejrzany o zdewastowanie w nocy z piątku na sobotę na cmentarzu w Skępem k. Lipna (Kujawsko-pomorskie) ponad 30 nagrobków. W niedzielę policja przestawiła mu zarzuty uszkodzenia mienia i znieważenia miejsca spoczynku zmarłych.

Jak poinformował zespół prasowy kujawsko-pomorskiej policji, zgłoszenie o poprzewracaniu tablic i krzyży nagrobków w sobotę rano otrzymał dyżurny Komendy Miejskiej Policji. Na miejsce zdarzenia zostali skierowani funkcjonariusze, którzy przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków.

Jeszcze tego samego dnia po południu policjanci zatrzymali domniemanego sprawcę - 32-letniego mieszkańca gminy Skępe, który był pijany. Zatrzymano go w policyjnym areszcie.

"W niedzielę śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut uszkodzenia mienia oraz znieważenia miejsca spoczynku zmarłych. Za te przestępstwa może mu grozić do pięciu lat pozbawienia wolności. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje już prokurator" - podkreślono w komunikacie zespołu prasowego.

Nagrobki zostały uszkodzone w dwóch miejscach cmentarza - przy wejściu z bocznej ulicy i przy głównej alei. Przewracane tablice i krzyże uszkodziły też poziome płyty nagrobne. Sprawca porozrzucał też po cmentarzu kwiaty i znicze z nagrobków. Nie oszczędził też wieńców i wiązanek kwiatów ze świeżo usypanego grobu.

W ocenie policji zniszczenie nagrobków było "typowym aktem wandalizmu". (PAP)