Obecna władza realizuje proces przywracania lokalnego potencjału, przywracania Rzeczypospolitej jej sił i bezpieczeństwa - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Staszowa (woj. świętokrzyskie).

Prezydent podkreślił, że czwartkowa wizyta w Elektrowni Połaniec była dla niego momentem ogromnej satysfakcji. "Z radością usłyszałem od prezesa zarządu: +panie prezydencie, dwa tygodnie temu zakończyliśmy proces przejmowania tej spółki, tego zakładu z powrotem w ręce Rzeczypospolitej+" - powiedział Duda.

Mówił "o kłamstwie opowiadanym w latach dziewięćdziesiątych", "że przyjdzie zagraniczny inwestor i będzie lepiej, będzie lepiej zarządzał, będzie lepiej wszystko funkcjonowało i generalnie jeśli wszystko sprzedamy, to będzie lepiej".

"Nikt nie zadba o nasze interesy tak, jak my potrafimy o nie zadbać, na swojej ziemi" - zaznaczył Duda. "Z podniesioną głową mogę powiedzieć, że obecna władza, w tym ja, ten właśnie proces także tu, w Świętokrzyskiem, realizuje. Proces przywracania lokalnego potencjału, przywracania Rzeczypospolitej jej sił i proces przywracania bezpieczeństwa. Energetyka to kwestia bezpieczeństwa" - powiedział prezydent.

Przypomniał, że połaniecka elektrownia jest jedną z największych w Polsce. „Co za szczęście, że wróciła ona do macierzy. Że z powrotem to polska decyzja przesądza o tym, jakie i kiedy będą inwestycje, jak i kiedy będzie ona unowocześniana” – podkreślił Duda.

Zaznaczył, że wielu mieszkańców Staszowa pracuje w pobliskiej elektrowni i w firmach, które na co dzień kooperują z zakładem. Ocenił, że miasto rozwija się do dziś „mimo kryzysu”, jaki zapanował w polskim przemyśle w latach 90., kiedy zlikwidowano w kraju wiele zakładów pracy. Podkreślił, że mieszkańcy okolic Staszowa mimo to nadal rozwijali lokalne firmy i dodał, że są to ludzie „zacięci, przedsiębiorczy, ambitni”.

„Chciałbym, żeby Staszów miał jeszcze większe możliwości rozwojowe, dlatego zobowiązałem się dzisiaj, że wesprę działania burmistrza (...), aby Starachowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna była rozciągnięta również na Staszowski Obszar Gospodarczy” – zaznaczył Duda.

„Jestem przekonany, że dla Staszowa, dla Świętokrzyskiego, dla tej Polski, która przez niektórych była pogardliwie nazywana +Polską B+, a która po względem potencjału ludzkiego jest absolutnie +Polską TOP A+, wreszcie nastała szansa, że ludzie którzy potrafią i nie potrzebują ryby, dostaną wędkę, po to żeby mogli sobie ją złowić sami” – mówił.

Prezydent w swoim wystąpieniu nawiązał także do historii Staszowa. Przypomniał, że mieszkańcy potrafili się podnieść wiele razy, m.in. po tatarskim najeździe z 1241 r., zarazie na początku XIX w., bombardowaniu w 1944 r., które zniszczyło 80 proc. miasta. Dodał, że ludzie z regionu angażowali się też w powstania narodowe podczas zaborów oraz w partyzantkę w okresie II wojny światowej.

Duda podkreślił, że przybył do Staszowa, aby podziękować za wsparcie w wyborach prezydenckich (w niektórych gminach powiatu jego kandydatura uzyskała 85 proc. poparcia). Dodał, że jest to też dopełnienie zobowiązania z kampanii wyborczej, że odwiedzi wszystkie powiaty.

Prezydent mówił o dotrzymanych „najważniejszych zobowiązaniach wyborczych”, jakie w kampanii złożył on, ale też Prawo i Sprawiedliwość. Wskazał tu na pomoc dla rodzin w programie 500 plus. „To pomoc, która dociera tutaj do każdej rodziny, której się należy i której przede wszystkim ona potrzebuje. To jest niezwykle ważne, bo to było naszym zasadniczym celem, aby podnieść poziom życia rodzin, które mają dzieci, które ponoszą ten dodatkowy ciężar dla społeczeństwa, jakim jest wychowywanie młodego pokolenia” – zaznaczył Duda.

Burmistrz Staszowa Leszek Kopeć podkreślił, że po raz pierwszy w niemal 500-letniej historii miasta odwiedziła je głowa państwa.

15-tysięczny Staszów jest znany z przemysłu siarkowego oraz produkcji szkła gospodarczego i dekoracyjnego. W ostatnich latach samorząd przygotował nowe tereny inwestycyjne dla przedsiębiorców.

Elektrownia Połaniec, którą prezydent odwiedził przed przyjazdem do Staszowa, jest zlokalizowana w Zawadzie (woj. świętokrzyskie). Elektrownia od połowy marca należy do kontrolowanej przez Skarb Państwa Enei, która kupiła ją od francuskiej firmy Engie. To jedna z młodszych elektrowni systemowych w kraju oraz największy tego typu obiekt w południowo-wschodniej Polsce. Firma nosi teraz nazwę Enea Elektrownia Połaniec (Enea Połaniec).