Nielegalną wytwórnię krajanki tytoniowej zlikwidowali funkcjonariusze CBŚP z Bielska-Białej. Zatrzymali pięciu mężczyzn. W ręce policji wpadło m.in. blisko 4,5 tony tytoniu oraz maszyny do jego cięcia i suszenia – podało Centralne Biuro Śledcze Policji.

Zatrzymani są w wieku od 36 do 52 lat. Prokurator Regionalny w Katowicach przedstawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz popełnienia przestępstw karno-skarbowych. Grozi za to do 5 lat więzienia. Lider grupy, który również znajdował się w magazynie, odpowie dodatkowo za kierowanie nią. Może za to trafić za kraty na 10 lat.

Prokurator zastosował wobec podejrzanych dozory policyjne i zakazy opuszczania kraju.

Bielscy policjanci od pewnego czasu podejrzewali, że w jednym z magazynów w województwie śląskim może odbywać się nielegalna produkcja krajanki tytoniowej. Wspólnie z funkcjonariuszami służb podległych ministrowi finansów wkroczyli do budynku; pięciu mężczyzn było całkowicie zaskoczonych.

Znaleziono tam 4,5 tony suszu i krajanki tytoniowej, niewielkie ilości papierosów, a także dwie elektryczne maszyny do cięcia tytoniu z kompletnym osprzętem oraz bęben do parowania i suszenia tytoniu. Zdaniem funkcjonariuszy w przypadku wprowadzenia tego tytoniu na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 2,5 mln zł.

Zdaniem CBŚP sprawa ma charakter rozwojowy. Nie wykluczono kolejnych zatrzymań. (PAP)