Spadek cen ropy naftowej może wynieść co najmniej 5-6 USD na baryłce


Warszawa, 09.03.2017 (ISBnews/ Superfund TFI) - Środowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła podwyższoną zmienność i definitywną przewagę strony podażowej. Notowania amerykańskiej ropy WTI spadły wczoraj o niemal 5%. Niewiele mniejsza była zniżka cen europejskiej ropy Brent, która w środę wyniosła 4,4%.
Spadki na rynku ropy naftowej nie dziwią w kontekście rozczarowujących danych, które pojawiły się na rynku ropy naftowej w bieżącym tygodniu. Wczoraj amerykański Departament Energii podał, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 8,2 mln baryłek. To ponad czterokrotnie większy wzrost niż oczekiwano (+2 mln baryłek). W dużej mierze wynikał on z zaskakującego wzrostu zapasów ropy naftowej na Zachodnim Wybrzeżu USA (+4,6 mln baryłek). Tym samym, całkowite zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych pobiły nowy rekord, docierając do poziomu 528,4 mln baryłek.
Raport Departamentu Energii nie przyniósł jednak dużego zaskoczenia, ponieważ już we wtorek analogiczne dane w swoim raporcie przedstawił Amerykański Instytut Paliw. Instytucja ta oszacowała, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły aż o 11,6 mln baryłek.
Reakcja inwestorów na powyższe dane może wydawać się przesadzona, ale z drugiej strony nie dziwi ona, biorąc pod uwagę hurraoptymizm, który w ostatnich tygodniach dominował wśród inwestorów na rynku ropy naftowej. Liczba otwartych przez fundusze długich pozycji na rynku ropy naftowej była rekordowa, przy czym dalszych wzrostów nie uzasadniają dane fundamentalne na rynku tego surowca.
Po wczorajszym dynamicznym spadku, cena ropy naftowej naruszyła dolne ograniczenie kanału bocznego, w którym porusza się ona od grudnia ub.r. Dzisiaj rano cena ropy naftowej delikatnie odbija w górę i na razie wciąż możliwy jest powrót do wnętrza konsolidacji. Jednocześnie, tak wyraźna zniżka świadczy o dużej sile sprzedających, co może poskutkować dalszymi zniżkami. Jeśli wybicie z konsolidacji dołem zostanie potwierdzone, to zniżka notowań ropy naftowej prawdopodobnie wyniesie co najmniej 5-6 USD na baryłce.
Paweł Grubiak - prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI
(ISBnews/ Superfund TFI)