Sześć osób został rannych w karambolu z udziałem siedmiu samochodów, do którego doszło w środę po południu na drodze krajowej S1 w Bielsku-Białej – poinformowała rzecznik bielskiej policji Elwira Jurasz. Droga została odblokowana po dwóch godzinach utrudnień.

"Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. Mają ogólne obrażenia" – powiedziała Jurasz.

Do karambolu doszło na pasie w kierunku Cieszyna i Katowic. W jadącym tamtędy samochodzie-betoniarce wystrzeliła opona, wskutek czego na drogę spadła rynna do wylewania betonu, na którą najechał - ostro hamujący - Fiat Ducato. Później do karambolu dołączały samochody osobowe.

Przed dwie godziny na ekspresowej "jedynce" w Bielsku-Białej występowały utrudnienia. Ruch obywał się pasem awaryjnym. Korek, jaki powstał, miał kilka kilometrów. "Ok. godz. 15. droga została odblokowana" – dodała Jurasz.