Projekt ustawy powołującej Narodową Agencję Wymiany Akademickiej (NAWA) w ciągu 2-3 tygodni powinien trafić pod obrady rządu i zostać przyjęty – zapowiedział w poniedziałek w Krakowie wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

Minister uczestniczył w odbywającej się na Uniwersytecie Jagiellońskim konferencji "Studenci zagraniczni w Polsce 2017".

Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej – wyspecjalizowana agencja rządowa - ma zacząć działać od 1 stycznia 2018 r. Do jej zadań będzie należeć m.in. wspieranie uczelni w działaniach na rzecz umiędzynarodowienia, w tym np. w zakresie podnoszenia kompetencji administracji uczelni potrzebnych do obsługi studentów zagranicznych, czy promocji uczelni za granicą. NAWA oferowałaby też system stypendiów adresowanych zarówno do studentów i naukowców polskich, wyjeżdżających za granicę, jak i studentów i naukowców zagranicznych, przyjeżdżających do Polski. Ponadto NAWA miałaby wspierać uczelnie w opracowaniu programów studiów międzynarodowych, także studiów doktoranckich.

"Proces legislacyjny jest już mocno zaawansowany. Jesteśmy po konsultacjach międzyresortowych i po konsultacjach środowiskowych. W ciągu najbliższych 2-3 tygodni projekt ustawy powinien trafić pod obrady rządu i zostać przyjęty" – mówił Gowin. "Podstawowym zadaniem jest stworzenie systemu wymiany zarówno w obszarze szkolnictwa wyższego, jak i w obszarze nauki, systemu projakościowego wsparcia mobilności środowiska akademickiego, wsparcia procesu umiędzynarodowienia uczelni" – wyjaśnił wicepremier.

Podkreślił, że zależy mu bardzo na tym, by agencja przyczyniła się do odwrócenia "drenażu mózgów".

"Bardzo chciałbym, aby agencja stała się instrumentem odwrócenia drenażu mózgów poprzez ściągniecie do Polski jak najwięcej spośród 35 tys. polskich naukowców pracujących poza granicami kraju i jak najliczniejszej liczby naukowców z zagranicy" zadeklarował szef resortu nauki.

Jarosław Gowin powiedział dziennikarzom, że w pierwszym roku działalności NAWA ma mieć budżet ok. 150 mln zł, a od 2019 r. kwota ta ma wzrosnąć do co najmniej 250 mln zł.

Podczas konferencji wicepremier przypomniał, że umiędzynarodowienie szkolnictwa wyższego jest jednym z priorytetów, a jednocześnie kwestią, która w dużej mierze określa warunki rozwojowe polskich uczelni w warunkach niżu demograficznego.

"Polska jest postrzegana jako kraj bezpieczny, atrakcyjny finansowo i kulturowo" – ocenił Gowin. Dodał, że zdarzają się przypadki ksenofobii i rasizmu, których ofiarami są studenci obcokrajowcy. "Każdy z takich przypadków jest rzeczą haniebną i nie dającą się w żaden sposób usprawiedliwić" – podkreślił. Zapewnił, że nie będzie przyzwolenia na żadne formy rasizmu, ale - jak zauważył - skala tych wydarzeń w porównaniu do tego, co dzieje się w Europie Zachodniej jest znikoma.

Minister podkreślił, że we współpracy z uczelniami obowiązuje zasady pomocniczości. „To uczelnie i instytucje badawcze mają instrumenty do tworzenia atrakcyjnej oferty edukacyjnej i prowadzenia badań naukowych na światowym poziomie. Zadaniem ministerstwa nauki jest stwarzanie nowych możliwości, wsparcie dla powstających inicjatyw oraz takie ich ukierunkowywanie, aby jak najpełniej realizowany był interes rozwoju całego państwa" - powiedział Gowin.

Jak zauważył, obecnie tylko 3,5 proc. kierunków na polskich uczelniach jest prowadzonych w językach obcych, głównie w języku angielskim, a to - zdaniem ministra - zdecydowanie za mało, by przyciągnąć obcokrajowców. Szef resortu nauki dodał, że zwiększenie liczby kierunków, a nie tylko pojedynczych kursów oferowanych w językach obcych, wymaga przełamania barier mentalnych na uczelniach.

Gowin poinformował, że w 2016 r. na programy stypendialne dla obcokrajowców rząd przeznaczył ponad 27 mln zł (także na szkoły letnie i programy pomocowe), a w polskich uczelniach kształciło się ponad 5 tys. stypendystów rządu RP.

"Osiągnięcie rzeczywistego umiędzynarodowienia jest możliwe tylko w wyniku poprawy jakości dydaktycznej i naukowej polskich ośrodków. Efekty nie będą widoczne od razu" – zastrzegł minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Rektor UJ prof. Wojciech Nowak" przyznał, że "marzeniem każdego rektora jest uniwersytet otwarty, wielokulturowy, uśmiechnięty i bezpieczny". Jego zdaniem warunkiem większego niż obecnie umiędzynarodowienia studiów w Polsce jest opracowanie systemu wsparcia stypendialnego dla zainteresowanych.

Przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP), rektor Politechniki Warszawskiej prof. Jan Szmidt zwrócił uwagę, że to już kolejna tego typu konferencja, a wyzwania te same. "Bez umiędzynarodowienia nie będzie rozwoju nauki i szkolnictwa wyższego w Polsce. Jest to jeden z kluczy do tego, abyśmy nie tylko pojawili się na świecie jako liczący się gracz, ale aby wykorzystać już nawet nie w 100 proc., ale w 80 proc. nasze możliwości" – podkreślił szef KRASP.

Dodał, że rektorzy z ulgą przyjmują zapowiedź powołania Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, bo to będzie partner uczelni do zwielokrotnienia wymiany międzynarodowej.

Jak poinformował prezes Fundacji Edukacyjnej "Perspektywy" Waldemar Siwiński obecnie studiuje w Polsce 65 096 obcokrajowców (wzrost o ponad 11 proc. w stosunku do roku poprzedniego), z czego 62 tys. na kierunkach kończących się uzyskaniem dyplomu, a ok. 3 tys. w ramach rocznych stypendiów Erasmusa.

"Współczynnik umiędzynarodowienia, czyli proporcja studentów z zagranicy do ogólnej liczby studiujących w Polsce, wzrósł z 4,07 proc. do 5,15 proc." – mówił Siwiński. Ale - jak zauważył - jednocześnie spadła o prawie 140 tys. ogólna liczba studentów w Polsce - jest ich 1 mln 264 451.

Najliczniejsze grupy obcokrajowców na polskich uczelniach stanowią: Ukraińcy 34 tys. 834 (to ponad połowa wszystkich studentów z zagranicy), Białorusini 5 tys. 118 oraz Hindusi 2 tys. 156. Po ponad 1 tys. studentów pochodzi z takich krajów jak: Norwegia, Szwecja, Hiszpania, Niemcy, Czechy, Rosja i Turcja.

"Realne jest przy dużym wysiłku osiągnięcie liczby nawet 120 tys. studentów obcokrajowców już za cztery lata. Nie jest to proste, ale trendy, które mamy i poziom przygotowania uczelni jest już duży” – mówił Siwiński.

Za granicą studiuje ok. 27 tys. Polaków.

Konferencja "Studenci zagraniczni w Polsce 2017" została zorganizowana w ramach programu "Study in Poland" - przez KRASP, Uniwersytet Jagielloński, Urząd Miasta Krakowa i Fundację Edukacyjną "Perspektywy".

Małgorzata Wosion-Czoba (PAP)