Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz nielegalnej produkcji blisko 3 ton tytoniu przedstawiła łódzka prokuratura czterem mężczyznom w wieku od 32 do 42 lat. Podejrzanym grożą kary do 5 lat więzienia oraz wysokie grzywny.

Poinformował o tym w piątek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Jak wyjaśnił, zatrzymanie mężczyzn to wynik działań łódzkich policjantów z Komendy Wojewódzkiej i Komendy Miejskiej. Ustalili oni, że na terenie Łodzi funkcjonuje nielegalna fabryka papierosów. Dzięki zdobytej informacji zatrzymali do kontroli samochód osobowy, którym podróżowali dwaj bracia w wieku 38 i 42 lat. W samochodzie znaleziono 4 tys. sztuk papierosów, pilot i klucze do garażu, 13 tys. zł, a także kluczyki od innego samochodu.

Wewnątrz tego auta znaleziono 234 kg tytoniu, a w garażu kolejne 20 worków z krajanką ważących łącznie ok. 150 kg.

Policjanci odnaleźli też kolejny samochód, którym jeździli mężczyźni. Wewnątrz pojazdu znajdowały się 84 worki z ponad 1,2 tony krajanki tytoniowej.

W środę zatrzymano w tej sprawie kolejnych dwóch mężczyzn, przebywających na jednej z posesji przy ul. Brzezińskiej w Łodzi. W znajdującym się tam pomieszczeniu znaleziono pełną linię produkcyjną przystosowaną do wyrobu papierosów. W chwili zatrzymania mężczyźni zajmowali się wsypywaniem tytoniu do suszarki.

Zabezpieczono m.in. bębny z nagrzewnicą, dmuchawy oraz sprzęt do pomiaru wilgotności tytoniu, wagi elektroniczne, a także ponad 1,8 tony suszu tytoniowego oraz 980 kg krajani tytoniowej. (PAP)