Zarówno rząd jak i PiS są na kolanach przed międzynarodowymi korporacjami finansowymi; taka strategia doprowadzi Polskę do ruiny - podkreślił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odnosząc się do wypowiedzi lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego ws. frankowiczów.

Prezesa PiS w piątkowym wywiadzie dla Polskiego Radia powiedział, że frankowicze powinni wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć walczyć w sądach. Jak mówił, "rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego".

"Prezes Kaczyński pokazał dziś prawdziwą strategię PiS: silni wobec słabych, słabi wobec możnych. To jest dewiza PiS, która pokazuje, że rząd i PiS jest na kolanach przed międzynarodowymi korporacjami, przed korporacjami finansowymi, przed bankami z kapitałem zagranicznym" - podkreślił szef ludowców podczas briefingu w Sejmie.

"To pokazuje, jaką strategię tak naprawdę przyjęło PiS. To jest niedopuszczalne, aby po obietnicach wyborczych odsyłać Polaków do sądów, by sami walczyli. Tak nie można robić" - ocenił.

Kosiniak-Kamysz uważa, że ta strategia PiS, gdzie "wojuje szabelką w Polsce i walczy o suwerenność, a przed korporacjami finansowymi pada na kolana doprowadzi do ruiny". "Przedwyborcze hasło PiS +Polska w ruinie+ wreszcie zacznie się spełniać" - stwierdził.

Lider Prawa i Sprawiedliwości był pytany w "Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce, czy "frankowicze" powinni zaufać prezydentowi i rządowi, że spełni obietnice wyborcze, czy wziąć sprawy we własne ręce i walczyć z bankami. "Myślę, że powinni wziąć sprawy we własne ręce i zacząć walczyć w sądach. Nie dlatego, żeby nie ufać prezydentowi czy rządowi, tylko dlatego, że prezydent i rząd są w sytuacji, która jest zdeterminowana w wielkiej mierze uwarunkowaniami ekonomicznymi" - zaznaczył Kaczyński.

Jak podkreślił, "rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego". "To byłby straszny cios we wszystkich obywateli, także tych, którzy mają kredyty we frankach. I tego w żadnym wypadku odpowiedzialny rząd nie może zrobić" - dodał prezes PiS. (PAP)