Cieszymy się z chwilowego uspokojenia emocji, z tego że wszystkie kluby parlamentarne zdecydowały się na rozsądne działanie - tak wiceszefowa klubu Kukiz'15 Agnieszka Ścigaj oceniła decyzję PO o zawieszeniu protestu w Sejmie.

"Cieszymy się, że na ten moment mamy chwilowe uspokojenie emocji. Cieszymy się, że wszystkie kluby parlamentarne (...) zdecydowały się na rozsądne działanie, które od samego początku proponował Kukiz'15" - powiedziała Ścigaj w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak oceniła, przyczyną kryzysu w Sejmie jest wadliwy system prawny, który pozwala na dowolną interpretację przepisów.

Zdaniem posłanki Kukiz'15, opinia publiczna była przeciwna konfliktowi w Sejmie i to właśnie opinia publiczna wymusiła na swoich reprezentantach, aby "odpuścili" okupowanie mównicy sejmowej.

"Wracamy do swoich regionów, do swoich okręgów wyborczych. Mamy wielki apel do wszystkich wyborców, aby odwiedzili biura poselskie swoich posłów, nieważne z którego ugrupowania, aby rozmawiali o problemach, które są dla nich ważne, ponieważ długa przerwa w pracy parlamentarnej, skupiona gównie na przepychankach i pyskówkach politycznych, nie służy przede wszystkim im (obywatelom)" - powiedziała Ścigaj.

Według posłanki Kukiz'15, konflikt w Sejmie "świadczy tylko i wyłącznie o tym, że mamy złą konstytucję i zły system wybierania posłów".

Klub Kukiz'15 nie podjął decyzji, czy poprze wniosek PO o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Ścigaj oceniła jednocześnie, że Kuchciński "nie zapanował nad salą sejmową i nie wywiązał się dobrze ze swoich obowiązków".

Poseł Kukiz'15 Sylwester Chruszcz poinformował z kolei, że klub Kukiz'15 zwróci się do marszałka Kuchcińskiego o informację, ile kosztował podatników protest w Sejmie.

Lider PO Grzegorz Schetyna poinformował w czwartek, że Platforma zawiesza protest w Sejmie i składa wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. "W związku z tym, że udało nam się przywrócić obecność mediów w parlamencie i możliwość nieskrępowanej relacji obrad parlamentarnych i aktywności parlamentarnej, zawieszamy nasz protest" - powiedział Schetyna.