Umożliwienie dzieciom i nastolatkom obserwacji, w charakterze publiczności, rozpraw cywilnych i administracyjnych, przewiduje projekt ustawy, który Senat przyjął w środę. Ta inicjatywa ustawodawcza Senatu jest wynikiem petycji skierowanej do wyższej izby parlamentu.

Za takim projektem opowiedziało się 85 senatorów, nikt nie był przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Teraz projekt trafi do Sejmu.

Zgodnie z planowaną nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego oraz Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, w obu tych aktach prawnych znajdzie się analogiczny przepis. Głosiłby on, że choć "na posiedzenia jawne wstęp na salę sądową mają - poza stronami i osobami wezwanymi - tylko osoby pełnoletnie", to ponadto "przewodniczący może zezwolić na obecność na posiedzeniu małoletnim".

Jak wskazywano w uzasadnieniu zmiany, umożliwienie małoletnim obserwacji rozprawy za zgodą sędziego "będzie miało wymiar edukacyjny oraz przygotuje ich do czynnego udziału w życiu publicznym".

"Projekt zakłada możliwość uczestniczenia w rozprawie małoletnich, nie określając dolnej granicy wiekowej. Takie rozwiązanie zapewnia swobodę przewodniczącemu, który będzie indywidualnie podejmował decyzję, biorąc pod uwagę m.in. niezakłócony przebieg posiedzenia czy ewentualną demoralizację małoletniego przez treści prezentowane w trakcie posiedzenia. Ponadto przepis ma umożliwić wstęp na salę rozpraw rodzicom z dziećmi, dla których nie ma innej opieki" - zaznaczono w uzasadnieniu.

"Senacka inicjatywa prowadzi w praktyce do zalegalizowania tego, co już obecnie dzieje się na salach sądowych (...) nie wywoła ona szkody, a pokaże, że sądownictwo jest otwarte" - mówił senatorom na posiedzeniu komisji wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. Dodał, że nie spotkał się ze skargami lub uwagami w odniesieniu do aktualnie dopuszczalnej obecności małoletnich na rozprawach w sprawach karnych.(PAP)