Amerykański niszczyciel oddał w niedzielę trzy strzały ostrzegawcze w kierunku czterech irańskich okrętów Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, które z dużą prędkością wpłynęły do cieśniny Ormuz - powiedzieli w poniedziałek przedstawiciele władz USA.

W rozmowie z agencją Reutera poinformowali oni, że USS Mahan nawiązał kontakt radiowy z okrętami, ale nie reagowały one na żądania, by zwolniły. Niszczyciel wystrzelił flary ostrzegawcze, a śmigłowiec amerykańskiej marynarki nadał sygnał dymny zanim oddano strzały.

Irańczycy zbliżyli się do niszczyciela na odległość 800 metrów. USS Mahan eskortował dwa inne amerykańskie okręty - przekazali anonimowi przedstawiciele władz USA.

Reuterowi nie udało się uzyskać komentarza Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.

We wrześniu 2016 roku amerykański prezydent elekt Donald Trump, który 20 stycznia zostanie zaprzysiężony, zapewnił, że każdy irański okręt, który będzie nękał jednostki amerykańskiej marynarki wojennej w Zatoce Perskiej, zostanie zatopiony.

Przedstawiciel władz USA ujawnił, że do podobnych incydentów dochodzi od czasu do czasu. W sierpniu 2016 roku inny amerykański okręt oddał strzały ostrzegawcze w kierunku irańskiego kutra rakietowego, który zbliżył się do dwóch jednostek USA.

Urzędnik wyjaśnił, że niedzielne oddanie strzałów ostrzegawczych było jedną z siedmiu interakcji między USS Mahan, a irańskimi okrętami w ciągu weekendu. Pozostałe uznano jednak za bezpieczne. (PAP)