Został opracowany - przy udziale strony niemieckiej - podręcznik dla polskich samorządów, czyli w jaki sposób wykonywać założenia gospodarki niskoemisyjnej - powiedział w czwartek na konferencji prasowej minister środowiska Jan Szyszko.

W czwartek w Ministerstwie Środowiska odbyła się polsko-niemiecka konferencja na temat gospodarki niskoemisyjnej w gminach. W konferencji uczestniczyli minister środowiska prof. Jan Szyszko oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Niemiec Jochen Flasbarth.

"Gospodarka niskoemisyjna musi się rozpoczynać na terenie gminy" - zaznaczył minister Szyszko. "Aby tak się stało to gminie potrzebny jest jasne i przejrzyste prawo" - dodał.

Rozwiązaniem dla gminy - jak wskazał - jest tzw. obieg zamknięty. Jak wyjaśnił, obieg zamknięty na szczeblu gminy to m.in. samowystarczalność energetyczna. Ponadto, gminy powinny wykorzystywać lasy do pochłaniania dwutlenku węgla z atmosfery, oraz prowadzić sprzedaż bezpośrednią w gospodarstwach rolniczych, które produkują i przetwarzają swoje produkty.

Minister poinformował, że przy udziale strony niemieckiej został opracowany podręcznik dla samorządów, który mówi, w jaki sposób prowadzić gospodarkę niskoemisyjną.

Minister podkreślił, że "samorządy terytorialne, polskie tereny niezurbanizowane, są wielką szansą na niskoemisyjną gospodarkę, wielką szansą na to, aby porozumienie paryskie było niezwykle efektywnie realizowane na terenie Polski".

Uzgodnione w Paryżu światowe porozumienie klimatyczne ma pomóc utrzymać wzrost globalnych temperatur poniżej 2 stopni Celsjusza w porównaniu z epoką przedindustrialną.

Z kolei sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Niemiec Jochen Flasbarth zaznaczył, że podczas konferencji wszyscy mówią o tym, jak istotne znaczenie ma aktywne działania w kwestii gospodarki niskoemisyjnej. "Te konkretne działania realizowane są w sferze transportu, w sferze budownictwa" - powiedział.

"Energia ze źródeł odnawialnych, z których korzystają zarówno gminy, jak i miasta sprawia, że regiony lepiej się rozwijają, a poprzez właściwy rozwój przyczyniają się do ochrony klimatu" - wskazał.

Przedstawiciel niemieckiego resortu środowiska mówił, że w Niemczech problemem jest zanieczyszczenie dużych miastach. "Przede wszystkich chodzi o zanieczyszczenie związkami azotu. W wielu miastach normy, które obowiązują w Unii Europejskiej są przekroczone" - mówił.

Ocenił, że "koniecznością jest przejście na e-mobilność - w większym stopniu korzystanie z publicznych środków transportu oraz większe wykorzystanie pojazdów z napędem elektrycznym". Poinformował, że w ubiegłym tygodniu przebywał z wizytą w Chinach. (PAP)