W najnowszym podkaście Bliski Świat Karolina Wójcicka i Zbigniew Parafianowicz dyskutują o najnowszym raporcie izraelskich organizacji praw człowieka - B'Tselem i Physicians for Human Rights - który stwierdza, że Izrael dopuszcza się w Strefie Gazy zbrodni ludobójstwa. Dziennikarze DGP analizują dowody, jakie zostały przedstawione w dokumencie.

Karolina Wójcicka i Zbigniew Parafianowicz rozmawiają też o kulisach śmierci Alexa Dancyga. Polsko-izraelski historyk został zabity w niejasnych okolicznościach w jednym z tuneli, w których Hamas przetrzymywał zakładników w Gazie. Jednak jak wynika z rozmów Karoliny Wójcickiej z jego synem, śmierć była najpewniej rezultatem szturmu wojsk izraelskich na obiekt a sam Dancyg, mógł zginąć od pocisku IDF. Dancyg junior przeprowadził własne śledztwo na ten temat. Wskazuje ono na wiele niejasności.

Jak się okazuje przed szturmem na Khan Yunis izraelskie dowództwo nie miało wiedzy, na temat tego gdzie znajdują się zakładnicy. Dancyg junior oskarża państwo izraelskie o to, że okłamywało rodziny zakładników. O tym, że jego ojciec nie został zabity w kibucu 7 października w dniu popełnienia zbrodni przez Hamas, dowiedział się od jednej z zakładniczek, która została wypuszczona z niewoli terrorystów na początku wojny. Armia poinformowało go o tym samym fakcie tydzień później. Dancyg junior demitologizuje państwo, które jest postrzegane na świecie jako sprawna machina, szczególnie w obszarze bezpieczeństwa. Porażka przy odbijaniu jego ojca spowodowała, że on sam stał się jednym z ważniejszych głosów krytykujących rząd Binjamina Netanjahu.

Pochodzący z Warszawy Alex Dancyg był historykiem Jad Waszem, od wielu lat zaangażowanym w dialog polsko-żydowski. Został pochowany 25 sierpnia 2024 w kibucu Nir Oz. Prezydent Andrzej Duda złożył kondolencje bliskim zmarłego, podkreślając wkład Dancyga w relacje polsko-żydowskie.