W zeszłym roku wzrost PKB w strefie euro wyniósł 0,5 proc., prognozy na ten rok zakładają przyspieszenie do ok. 1 proc. Nieznacznie lepiej ma być w całej Unii – po 0,6 proc. wzrostu w 2023 r. ten rok ma przynieść PKB wyższy o ok. 1,2 proc. Wyniki gospodarki z I półrocza sugerują, że te prognozy są możliwe do zrealizowania, jednak pod warunkiem poprawy sytuacji gospodarczej w Niemczech.

Dane z największej europejskiej gospodarki i najważniejszego partnera handlowego Polski okazały się największym rozczarowaniem – PKB spadł, zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym o 0,1 proc. Opublikowane w poprzednim tygodniu odczyty wskaźników PMI sugerują, że sytuacja – w szczególności w przemyśle – jeszcze się pogarsza, a PKB w dalszym ciągu się kurczy. Jest dość prawdopodobne, że niemiecka gospodarka, po krótkim ożywieniu w pierwszych miesiącach roku, ponownie znalazła się w recesji. W zeszłym roku niemiecki PKB spadł o 0,2 proc.

– USA i Chiny tracą impet. Możliwy jest też dalszy wzrost napięć w handlu międzynarodowym, co sprawia, że mało jest nadziei, żeby to eksport doprowadził do ożywienia w Niemczech. Zamówienia są na niskim poziomie, zapasy wysokie, a na dodatek rosnąca liczba bankructw i ogłoszeń firm o restrukturyzacji zatrudnienia wiszą jak miecz Damoklesa nad rynkiem pracy – ocenili w komentarzu do europejskich statystyk gospodarczych eksperci ING. Ale też zwrócili uwagę na to, że produkcja przemysłowa znalazła się na tak niskim poziomie, że niewiele potrzeba do jej wzrostu. Nadzieją na poprawę pod koniec roku wciąż są też konsumenci, których wynagrodzenia w ujęciu realnym rosną w najszybszym tempie od ponad dekady.

Słabe dane z Niemiec zrekompensowały częściowo dobre wyniki Francji i Włoch, drugiej i trzeciej pod względem wielkości gospodarki w UE i strefie euro. W obydwu przypadkach wzrost gospodarczy w ujęciu rocznym utrzymuje się w pobliżu 1 proc., co jest wynikiem zgodnym z prognozami na cały 2024 r.

Wzrost gospodarczy we Francji może być w tym roku pozytywnym zaskoczeniem – na poziomie ok. 1,2 proc. To także powinno korzystnie wpłynąć na kondycję finansów publicznych – ocenił cytowany przez Reuters Hadrien Camatte, ekonomista z firmy Natixis, która jest częścią grupy bankowej BPCE. Francja została objęta przez Komisję Europejską procedurą nadmiernego deficytu i jesienią będzie musiała przedstawić środki zaradcze, które poprawią stan unijnej gospodarki.

Obraz unijnej gospodarki w II kw. uzupełniają korzystne i lepsze od oczekiwań dane z Hiszpanii. I w ujęciu kwartalnym, i rocznym Hiszpania jest najszybciej rozwijającym się krajem spośród tych, które dotychczas opublikowały dane. W kolejnym kwartale utrzymuje się trend, zgodnie z którym to unijne Południe (oprócz Hiszpanii także Grecja, Portugalia i Włochy) rozwija się szybciej od umownej Północy, która w ostatnich latach była oazą wzrostu i stabilności. Sytuacja zmieniła się jednak po agresji Rosji na Ukrainę na początku 2022 r. – wywołany wojną kryzys energetyczny w dużo większym stopniu wpłynął na sytuację ekonomiczną krajów Północy niż Południa. W lipcu Międzynarodowy Fundusz Walutowy podniósł tegoroczną prognozę wzrostu PKB Hiszpanii o 0,5 pkt proc., do 2,4 proc.

W sumie opublikowane we wtorek przez Eurostat dane dotyczące wzrostu gospodarczego w II kw. w Unii Europejskiej i strefie euro okazały się zgodne z prognozami ekonomistów. W ujęciu kwartalnym PKB wzrósł o 0,3 proc. i na poziomie całej Unii, i biorąc pod uwagę jedynie obszar wspólnej waluty. To taki sam wynik jak w pierwszych trzech miesiącach roku. W ujęciu rocznym wzrost gospodarczy wyniósł 0,7 proc. w UE i 0,6 proc. w strefie euro, nieznacznie więcej niż w I kw.

„Po stagnacji w 2023 r. gospodarka odradza się w ostrożnym tempie. Przy niskim bezrobociu i łagodniejszej inflacji sytuacja jest lepsza niż przed rokiem, ale ostatnie dane nie dają pewności dalszego przyspieszenia wzrostu (…). Gospodarka strefy euro jest jak woda w Sekwanie – czasami jej jakość jest dobra, ale generalnie jest na tyle słaba, że wciąż się o nią martwimy” – napisali w komentarzu do danych ekonomiści ING, nawiązując do decyzji organizatorów rozgrywanych w Paryżu igrzysk olimpijskich o przełożeniu zawodów triatlonowych ze względu na zły stan wody w rzece. ©℗

ikona lupy />
Zmiana PKB w ujęciu kwartalnym / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe