Obcokrajowcy kupują w Polsce na potęgę ziemię oraz mieszkania, a wzrost zainteresowania naszym krajem widać gołym okiem. Tylko w samych mieszkaniach i lokalach użytkowych nabyli ponad 1 mln metrów kwadratowych, a prym w zakupach nadal wiodą Niemcy. W nieruchomości inwestuje też wielu Ukraińców i obywateli Izraela.

Polska staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do inwestowania w nieruchomości, a czarno na białym pokazują to dane z raportu, jaki przedstawiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Polska ziemia głównie dla Niemców i Holendrów

Raport zaprezentowany będzie posłom w trakcie trwającego posiedzenia, a wynika z niego, że cudzoziemcy przychylnym okiem patrzą na Polskę i chcą tu inwestować. Tylko w ciągu minionego roku obcokrajowcy kupili w Polsce ponad 5,6 tysiąca hektarów gruntów oraz ponad 1 mln metrów kwadratowych mieszkań i lokali użytkowych. Lwia ich część nabyta została, podobnie jak w latach minionych, przez obywateli krajów Europy Zachodniej, których nie dotyczy obowiązek uzyskiwania ministerialnych pozwoleń na zakup w Polsce ziemi lub mieszkań.

Największym zainteresowaniem obcokrajowców, inwestujących w ziemię, cieszyło się województwo zachodniopomorskie, gdzie kupili oni aż 1,3 tys hektarów, a na kolejnych miejscach znalazły się Dolny Śląsk (740 hektarów) i Wielkopolska (717 ha). Najmniej transakcji zarejestrowano natomiast na Lubelszczyźnie.

Nieco inaczej prezentowało się zainteresowanie metrażem mieszkań i lokali użytkowych, jakie powędrowały w obce ręce, bowiem tu prym wiedzie województwo mazowieckie (349 tys metrów kwadratowych). Sporo chętnych znalazło się też na Dolnym Śląsku (174 tys m. kw.) i w Małopolsce (125 tys m. kw.). Na końcu listy znalazło się natomiast Świętokrzyskie z jedynymi 3 tys m. kw.

Popyt na mieszkania jest mniejszy, ale ceny wciąż rosną
Popyt na mieszkania jest mniejszy, ale ceny wciąż rosną

Zobacz również

Ukraińcy kupują najwięcej mieszkań. Blisko Izrael

Wśród inwestujących w ziemię i nieruchomości pod prowadzenie działalności gospodarczej nadal na pierwszym miejscu są Niemcy, w których ręce trafiło prawie 2,1 tys hektarów ziemi, a sporo nabyli też Holendrzy (831 ha) oraz obywatele Luksemburga (429 ha). Nie zabrakło też Austriaków (253 ha), Czechów (254 ha) i Belgów (195 ha).

Zupełnie inaczej natomiast przedstawia się struktura zakupów mieszkaniowych i tu obywatele państw Zachodu zdecydowanie schodzą na plan dalszy. Pierwsze miejsce zajęli Ukraińcy, w których ręce trafiło aż 413 tys metrów kwadratowych mieszkań i lokali, a tuż za nimi znaleźli się Białorusini. Uciekający spod władzy Łukaszenki kupili 121 tys m. kw. mieszkań. Dopiero za naszymi wschodnimi sąsiadami widać niemieckie zainteresowanie mieszkaniówką (96 tys m. kw), zaś piąte miejsce w wykupie mieszkań i lokali trafiło w ręce obywateli Izraela (66 tys m. kw.).

Najwięcej mieszkań i lokali kupiono w Warszawie (245 tys m. kw) oraz Krakowie (105 tys m. kw) i Wrocławiu (104 tys m. kw.)