Turecki bank centralny w czwartek podniósł główną stopę procentową o 5 punktów procentowych do poziomu 50 proc. "w odpowiedzi na pogarszającą się prognozę inflacyjną" - podała agencja Anatolia.

W lutym średnioroczny wskaźnik inflacji wyniósł w Turcji ok. 67 proc., to wzrost o 2 pkt proc. w porównaniu ze styczniem - wynika z danych tureckiego urzędu statystycznego. W związku z rosnącymi cenami wiele rodzin ma problem, by pokrywać wydatki związane z zakupem jedzenia, opłatą czynszu i rachunków - podkreśla AP.

Zgodnie z prognozą banku centralnego pod koniec bieżącego roku inflacja w Turcji ma być na poziomie 36 proc., a na początku 2025 roku ma wynieść 14 proc.

Media w Turcji zaznaczają, że czwartkowa decyzja banku centralnego o podwyżce stóp procentowych to nieoczekiwany krok. Jak pisze agencja AP, nie spodziewano się, że w tym miesiącu dojdzie do podwyżki w związku z zaplanowanymi na 31 marca wyborami lokalnymi.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan jest orędownikiem niekonwencjonalnego podejścia do walki z inflacją, polegającego na obniżaniu stóp procentowych - podkreśla AP. Cięcia stóp procentowych doprowadziły do dwucyfrowej inflacji i kryzysu wartości tureckiej liry. Po kolejnych wygranych wyborach w 2023 roku Erdogan zmienił obrany kurs. Od tamtej pory główna stopa procentowa Banku Centralnego Republiki Tureckiej (TCMB) wzrosła z poziomu 8,5 proc. w czerwcu do 45 proc. w styczniu. (PAP)

ndz/ adj/