Aleksiej Nawalny był wielką nadzieją Rosji, człowiekiem niezłomnym - mówi b. sowiecki dysydent mieszkający w Polsce, historyk prof. Nikołaj Iwanow z Uniwersytetu Opolskiego. "Był największym bohaterem wolnej Rosji" - dodał. Iwanow powiedział, że "to, że zabito Nawalnego, świadczy nie o sile, ale o słabości Putina".

"Rosja została pozbawiona naturalnego przywódcy, który mógłby poprowadzić kraj po upadku reżimu Władimira Putina" - powiedział PAP Iwanow. "Nawalny był największym bohaterem wolnej Rosji, człowiekiem niezłomnym. Wraz z jego śmiercią umarła nadzieja" – dodał. Podkreślił, że Nawalny był człowiekiem, którego nie można było zastraszyć. "To, że Putin go zabił, oznacza, że nie mógł go złamać ani sobie podporządkować - wiedział także, że Nawalny jest dla niego niebezpieczny" – wyjaśnił.

Iwanow o sposobach więzienia Nawalnego

Historyk ocenił, iż "nawet jeśli władze rosyjskie będą starały się podać rzekomo wiarygodne informacje, że Nawalny zmarł z przyczyn naturalnych lub w wyniku jakieś choroby, to nikt w to nie uwierzy". "Te warunki, w których był w ostatnim czasie – skazanie na ponad trzydzieści lat więzienia, umieszczenie go za kręgiem polarnym – sprawiają, że nie ma żadnych wątpliwości, iż było to zabójstwo" – podkreślił. Przypomniał, że "najpierw próbowano go otruć, co się nie udało". "Teraz pozbawienie go życia się udało, przy zaangażowaniu najbardziej wstrętnych metod" – dodał.

Iwanow o strachu Putina

Iwanow powiedział, że "to, że zabito Nawalnego, świadczy nie o sile, ale o słabości Putina". "Jest to również dowód na to, że wciąż są ludzie, których Putin się boi". "To wszystko, co Putin ostatnio mówił w wywiadzie udzielonym Tuckerowi Carlsonowi, czyli że jest gotów do rozmów pokojowych, świadczy o tym, że jest najbardziej zakłamanym człowiekiem obecnych elit politycznych na całym świecie. Nie można mu wierzyć" - podkreślił prof. Iwanow.

Zmarł najważniejszy oponent prezydenta Rosji

Zarząd służby więziennej Rosji powiadomił, że Aleksiej Nawalny, lider opozycji antykremlowskiej, uważany za najważniejszego oponenta prezydenta Rosji, Władimira Putina, zmarł w łagrze.

Aleksiej Nawalny to najważniejsza postać rosyjskiej opozycji i wróg numer jeden Władimira Putina. Miał 47 lat. 14 lutego rzeczniczka Nawalnego, Kira Jarmysz informowała, że więzień polityczny po raz 27. został umieszczony w karcerze.

Ponad 3 lata w kolonii karnej

W styczniu minęły trzy lata odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie na ponad 30 lat pozbawienia wolności.

25 grudnia 2023 roku współpracownicy Nawalnego ogłosili, że opozycjonista został przewieziony do kolonii karnej nr 3 w miejscowości Charp w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji. Wcześniej Nawalny był osadzony w kolonii karnej w Mielechowie w obwodzie włodzimierskim, około 250 km na wschód od Moskwy.

Zdaniem obrońców praw człowieka, przeniesienie opozycjonisty w nowe miejsce należy uznać za formę presji, choćby z powodu ciężkich warunków klimatycznych rosyjskiej dalekiej północy.