W czeskiej Pradze doszło do katastrofalnej w skutkach strzelaniny na tamtejszym uniwersytecie. Dziesięć osób zginęło, a około 25 zostało rannych.

10 osób zastrzelonych na Wydziale Filozofii praskiego uniwersytetu

Napastnik został „wyeliminowany” – poinformowała czeska policja.

Jest to zdarzenie bez precedensu w Europie, przypominające najbardziej krwawe strzelaniny w USA. Dziesięć osób zginęło. Około dwadzieścia pięć osób zostało rannych, w tym dziewięć ciężko. Dodatkowe znaczenie ma fakt, że wśród bezpośrednich ofiar są ludzie bardzo młodzi, a zdarzenie rozegrało się na uniwersytecie.

Czeska agencja prasowa podaje: “Z powodu strzelaniny rozmieszczono policjantów w szkole przy placu Jana Palacha. W tej okolicy znajduje się też Wydział Filozofii Uniwersytetu Karola oraz Akademia Sztuki, Architektury i Designu”.

Atak zbrojny na wydziale filozofii w Pradze

W związku z sytuacją „Wydział Filozofii Uniwersytetu Karola został ewakuowany” – podał burmistrz Pragi Bohuslav Svoboda.

Studenci Wydziału Filozofii publikowali wcześniej w internecie informacje, że są zamknięci w salach wykładowych i bibliotece. Portal telewizji Nova zamieścił zaś zdjęcie przedstawiające uzbrojonego mężczyznę na dachu budynku.

Policja zamknęła dostęp do okolicy placu Jana Palacha, przy którym znajduje się wspomniany wydział, zorganizowano także objazd dla autobusów i tramwajów. Mieszkańców poproszono, by opuścili okoliczne ulice. Minister spraw wewnętrznych Vit Rakuszan powiedział, że nie ma innego napastnika, zaapelował też do ludności o współpracę.