Egipt ostrzegał Izrael o "możliwej przemocy" trzy dni przed atakiem Hamasu - powiedział w środę szef komisji spraw zagranicznych amerykańskiej Izby Reprezentantów Michael McCaul.

"Wiemy, że Egipt trzy dni wcześniej ostrzegał Izraelczyków, że może nastąpić podobne wydarzenie" – powiedział McCaul w Kongresie.

"Wydano ostrzeżenie; pytanie tylko, na jakim ono było poziomie" – dodał.

Jak pisze agencja AFP, oficjalnie Egipt nigdy nie skomentował tej informacji, podanej kilka dni temu w prasie.

Jednak w środę, według AFP, po raz drugi od rozpoczęcia wojny w Izraelu "wysoko postawione źródła w egipskim aparacie bezpieczeństwa”, cytowane przez media zbliżone do egipskich służb wywiadowczych, "zaprzeczyły doniesieniom izraelskiej prasy potwierdzającym, że egipskie służby poinformowały Izraelczyków o planach Hamasu przeprowadzenia ataku".

Odnośnie do niepowodzenia izraelskiego wywiadu w tej kwestii McCaul powiedział: "Naprawdę nie wiemy, jak to przeoczyliśmy, tak naprawdę nie wiemy, jak przeoczył to Izrael". (PAP)

zm/ mal/