W 2022 roku w Iranie wykonano karę śmierci na 582 osobach, co oznacza wzrost o 75 procent w porównaniu z 2021 rokiem, gdy stracono w ten sposób 333 osoby - podano w opublikowanym czwartek raporcie organizacji pozarządowej Iran Human Rights (IHR) z siedzibą w Norwegii i organizacji występującej przeciwko karze śmierci ECPM z siedzibą we Francji.

Liczba egzekucji w Iranie w 2022 roku jest także największa od 2015 roku i zdecydowanie przewyższa średnią z ostatnich 15 lat. Od 2008 roku, jak wynika z wyliczeń IHR, w Iranie wykonywano karę śmierci średnio na 516 osobach rocznie.

"Mimo że większość straconych osób zostało skazanych na karę śmierci za pospolite (niemotywowane politycznie) przestępstwa, istnieje ważne powiązanie między czasem egzekucji a wydarzeniami politycznymi" - stwierdzono w raporcie. W 2022 roku wzrost liczby egzekucji nastąpił wpierw w maju, po rozpoczęciu protestów nauczycieli w Iranie. Następnie liczby te zaczęły rosnąć w październiku, po rozpoczęciu olbrzymich antyrządowych protestów, które rozlały się na cały kraj po śmierci młodej Kurdyjki Mahsy Amini w areszcie tzw. policji moralności.

"Choć liczba egzekucji była niższa niż średnia w ciągu pierwszych dwóch tygodni protestów, ale 223 demonstrantów zostało zabitych w czasie demonstracji na ulicach w tym okresie" - oceniono w raporcie IHR i ECPM.

88 proc. egzekucji wykonanych przez władze w 2022 roku nie zostało ogłoszonych oficjalnie. Co najmniej 288 z nich, czyli 49 proc., przeprowadzono w związku z wyrokiem za morderstwo, a co najmniej 245, czyli 44 proc., w związku z zarzutami dotyczącymi narkotyków. Władze Iranu zdecydowały o straceniu co najmniej trojga nieletnich i co najmniej szesnastu kobiet. Przedstawiciele mniejszości etnicznych byli "rażąco nadreprezentowani" wśród ofiar egzekucji. Według raportu, postępowania sądowe charakteryzowały się odmową dostępu do adwokatów i naruszane było prawo do rzetelnego procesu.

"Władze Iranu pokazały jak ważna jest kara śmierci w celu zaszczepienia strachu w społeczeństwie" - skomentowano w dokumencie dotyczącym egzekucji w Iranie. "W ciągu tygodni ogólnopaństwowych protestów +Kobieta - Życie - Wolność+, wywołanych państwowym zabójstwem Żiny (Mahsy) Amini 16 września 2022 roku, sześciuset demonstrantów stanęło przed sądami rewolucyjnymi w ramach procesów pokazowych i wielu z nich miało zarzuty, za które grozi kara śmierci. Dwóch demonstrantów stracono w grudniu 2022 roku" - napisano w raporcie.

"Międzynarodowe reakcje na karę śmierci stosowaną wobec demonstrantów sprawiły, że Islamskiej Republice trudniej było wykonywać egzekucje. Aby sobie to zrekompensować i aby siać strach wśród obywateli, władze zintensyfikowały egzekucje osób oskarżonych o zbrodnie niemotywowane politycznie. Są to (...) ofiary machiny egzekucyjnej Islamskiej Republiki. Aby ją powstrzymać, społeczność międzynarodowa i społeczeństwo obywatelskie w Iranie i poza jego granicami musi tak samo reagować na każdą pojedynczą egzekucję" - oświadczył Mahmud Amiry-Moghaddam, dyrektor IHR, którego wypowiedź zacytowano w raporcie. (PAP)

kjm/ ap/