Trwający od miesięcy konflikt personalny pomiędzy liderami dwóch ugrupowań koalicji zakończył się w poniedziałek jej ostatecznym rozpadem.

W ostatnim czasie rytm słowackiego życia politycznego wybijał konflikt byłego już wicepremiera Richarda Stulíka, lidera Wolności i Solidarności (SaS), z ekspremierem Igorem Matovičem, szefem Zwyczajnych Ludzi i Niezależnych Osobistości (OĽaNO). Obie partie wchodziły w skład koalicji wspierającej rząd premiera Eduarda Hegera. W poniedziałek Sulík zdecydował się w końcu wycofać poparcie dla gabinetu i z niego odejść. Razem z nim ustąpili też szefowie resortów spraw zagranicznych i europejskich, sprawiedliwości oraz edukacji. Heger postanowił, że spróbuje kontynuować misję jako szef rządu mniejszościowego.
Przyczyną kryzysu było starcie ambicji dwóch politycznych liderów, ale i odrębnych wizji polityki, które reprezentowali. Gdy Matovič opowiadał się za zwiększeniem zaangażowania socjalnego państwa, Sulík jako gospodarczy liberał walczył o żelazną dyscyplinę finansów publicznych. Działania ministra finansów były przez lidera SaS uważane za nieodpowiedzialne z uwagi na trwający kryzys, także inflacyjny. Obaj politycy współpracowali w gabinecie, który powstał w wyniku wyborów parlamentarnych przeprowadzonych w lutym 2020 r. Lider OĽaNO do marca 2021 r. stał nawet na czele rządu. Został odwołany w wyniku skandalu związanego z decyzją o zakupie rosyjskiej szczepionki na COVID-19. Aby zapobiec przedterminowym wyborom, w których według sondaży partie koalicji poniosłyby najpewniej znaczące straty, zdecydowano o rekonstrukcji gabinetu.
Najnowszą kością niezgody stał się pakiet przedstawiony wiosną przez Matoviča, który miał na celu zmniejszenie odczuwalnych skutków inflacji i przewidywał m.in. dodatki na dziecko w wysokości 200 euro miesięcznie oraz ulgi podatkowe. Łączna wartość pakietu przekraczała 1,1 mld euro rocznie. Przy uchwalaniu przepisów OĽaNO przeforsowali przyspieszony tryb procedowania, a zanim ustawa została przyjęta, ruch wykupił billboardy w całym kraju, na których przedstawiał ją jako swój autorski sukces. Liberalna prezydent Zuzana Čaputová zawetowała pakiet, jednakże jej weto udało się odrzucić, choć za jego podtrzymaniem głosowała SaS. Partia Sulíka zarzucała Matovičowi, że pomocą rządową nie objęto emerytów i osób najuboższych. 6 lipca, dwa tygodnie po głosowaniu, politycy SaS zapowiedzieli, że jeśli do końca sierpnia z urzędu ministra finansów nie ustąpi lider OĽaNO, partia zerwie koalicję.
W sierpniu nieskutecznie próbowano jeszcze renegocjować umowę koalicyjną, ale Matovič z funkcji nie ustąpił, więc Sulík wyszedł z koalicji. Rząd mniejszościowy Hegera przetrwa, o ile uda mu się skutecznie budować poparcie w parlamencie dla konkretnych projektów. Nie chodzi wyłącznie o ugrupowania polityczne, ale i o 40 posłów, którzy od 2020 r. opuścili kluby, z których ramienia weszli do Rady Narodowej. Część z nich, jak były premier Peter Pellegrini, utworzyła nowe byty polityczne. Zdaniem Piotra Bajdy z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego mniejszościowy gabinet raczej nie dotrwa do końca kadencji, która upływa w 2024 r. Przedterminowe wybory mogłyby sprzyjać bardziej Sulíkowi niż Matovičowi. Według badań opinii publicznej SaS byłaby trzecią siłą w nowym parlamencie i znów mogłaby wejść do rządu, tym razem tworzonego przez dotychczasową lewicową opozycję. OĽaNO, którzy w 2020 r. zajęli pierwsze miejsce, na dobre wypadli zaś z sondażowego podium.
Polityczne przesilenie może mieć negatywny wpływ na słowacką politykę wobec wojny. Rząd Hegera stawiał na zbliżenie ze Stanami Zjednoczonymi, czego wyrazem była ratyfikowana w lutym przez Bratysławę umowa obronna z Waszyngtonem. Słowacja otwarcie zaangażowała się również w pomoc Ukrainie, także wysyłając nad Dniepr ciężki sprzęt wojskowy. Przedterminowe wybory najprawdopodobniej skutkowałyby dojściem do władzy ugrupowań związanych z byłymi premierami Pellegrinim (Głos – Socjaldemokracja) i Robertem Ficą (Kierunek – Socjaldemokracja), którzy głosowali przeciwko umowie z Amerykanami i wypowiadali się za ograniczeniem wsparcia Ukrainy do sfery humanitarnej.