Biały Dom ogłosił w środę nowe sankcje przeciwko Rosji, w tym pełne restrykcje blokujące przeciwko największemu rosyjskiemu bankowi, Sbierbankowi, prywatnemu Alfa Bankowi oraz zakaz nowych inwestycji w Rosji. Do listy sankcji dodane zostaną także m.in. dorosłe córki Władimira Putina oraz były premier i prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.

"Jasno powiedziałem, że Rosja zapłaci wysoką i natychmiastową cenę za swoje okrucieństwa w Buczy. Dziś razem z naszymi sojusznikami i partnerami ogłaszamy nową rundę dewastujących sankcji" - napisał na Twitterze prezydent USA Joe Biden.

Jak podał Biały Dom, Sbierbank - objęty dotąd tylko częściowymi sankcjami - posiada około jednej trzeciej wszystkich aktywów rosyjskiego sektora bankowego i jest "systemowo krytyczny dla rosyjskiej gospodarki", m.in. ze względu na wypłaty większości pensji i emerytur dokonywanych za jego pośrednictwem.

Tak jak w przypadku pozostałych sankcji, spod restrykcji wyjęte są transakcje związane z handlem energią. Drugi z objętych sankcjami banków, Alfa Bank należący do oligarchy Michaiła Fridmana, to czwarta największa instytucja finansowa w Rosji i największy bank prywatny. Oznacza to, że pełnymi sankcjami blokującymi USA objęte zostały dwie trzecie całego sektora bankowego w Rosji.

Wysoki rangą przedstawiciel administracji stwierdził, że zakaz nowych inwestycji w Rosji, który ma zostać wprowadzony za pomocą rozporządzenia prezydenta, ma na celu "zapewnienie, że masowy exodus sektora prywatnego z Rosji, liczący ponad 600 międzynarodowych firm (...) będzie trwały" i spowoduje "drenaż mózgów". Oficjel dodał, że za sprawą sankcji, Rosja zanotuje w tym roku dwucyfrowy spadek PKB i ponad 20 proc. inflację.

Dodatkowo pełnymi sankcjami objęte zostaną dwie dorosłe córki Putina, Jekaterina Tichonowa i Maria Woroncowa, a także dzieci i żona szefa MSZ Siergieja Ławrowa. Jak powiedział oficjel Białego Domu podczas briefingu prasowego, administracja uważa, że córki prezydenta Rosji pomagają mu ukrywać jego majątek.

"Mamy powody, by sądzić, że Putin i wielu z jego kolesi i oligarchów ukrywa swoje bogactwa, swoje aktywa z pomocą członków swoich rodzin i systemu finansowego USA, ale także w innych częściach świata" - powiedział. Jak podkreślił, działania te zostały podjęte w koordynacji z państwami UE i G7.

Urzędnik zapowiedział również, że w czwartek Departament Handlu przedstawi dodatkowe restrykcje skierowane przeciwko rosyjskim spółkom państwowym.

Sankcjami spowodowanymi rosyjską agresją na Ukrainę objęto również premiera Rosji Michaiła Miszustina, ministra finansów Antona Siłuanowa, ministra sprawiedliwości Konstantina Czujczenkę, mera Moskwy Siergieja Sobianina, gubernatora Sankt Petersburga Aleksandra Beglowa oraz wysłanników prezydenta w Dalekowschodnim Okręgu Federalnym i Północnokaukaskim Okręgu Federalnym: Jurija Trutniewa i Jurija Czajkę.

Na liście znaleźli się również szef Federalnej Służby Podatkowej Rosji Władimir Buławin, szef administracji Kremla Anton Wajno oraz żona i córka Sergieja Ławrowa, rosyjskiego ministra spraw zagranicznych.