Strony na Facebooku nie są zgodne z ochroną danych w UE, poinformował federalny komisarz ochrony danych. Wezwał rząd federalny i najwyższe władze federalne do zamknięcia swoich stron na Facebooku do końca roku.
Zgodne z ochroną danych działanie stron na Facebooku nie jest możliwe, napisał Kelber w liście do wszystkich ministerstw federalnych i najwyższych władz federalnych. Tylko nowe ustępstwa ze strony Facebooka mogłyby pozwolić na dalsze funkcjonowanie stron.
Urzędnik ds. ochrony danych wezwał już do zamknięcia stron rządowych na FB w okólniku wysłanym w maju. Biuro Prasy i Informacji rządu federalnego rozmawiało później z Facebookiem o swoich obawach - pisze we wtorek "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Kelber napisał teraz, że Facebook niestety znowu wysłał do biura prasowego tylko publicznie znane "uzupełnienie" ("Addendum") z października 2019 roku. Umowa ta, "Uzupełnienie dla kontrolera strony", przewiduje, że operatorzy strony i Facebook dzielą się odpowiedzialnością za strony. Wszystkie istotne obowiązki w zakresie ochrony danych spoczywają na Facebooku.
Kelber uważa jednak, że "uzupełnienie" jest niewystarczające do zapewnienia zgodności z przepisami o ochronie danych. "To pokazuje, moim zdaniem, że Facebook nie jest skłonny do wprowadzenia jakichkolwiek zmian w przetwarzaniu swoich danych" - napisał Kelber.
Działy i ich jednostki biznesowe, które prowadzą fanpage, nie są w stanie spełnić swoich obowiązków wynikających z europejskiego ogólnego rozporządzenia o ochronie danych. "Dłuższe czekanie nie jest (...) możliwe, biorąc pod uwagę ciągłe naruszanie ochrony danych osobowych użytkowników". Dlatego "zdecydowanie zalecam zamknięcie (stron) do końca tego roku" - napisał komisarz. Zamykając strony na Facebooku, rząd federalny może stracić znaczny zasięg. Centralna strona rządu federalnego ma ponad milion subskrybentów na Facebooku. Bez własnych stron ministerstwa i urzędy nie byłyby w stanie reagować na krytyczne uwagi rozpowszechniane w innych miejscach na Facebooku, pisze FAZ.