Dopiero tuż przed godz. 7 – czyli kilka godzin po naruszeniu przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej – Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało pierwsze alerty do mieszkańców zagrożonych terenów. W SMS-ach znajdował się apel o informowanie służb o dronach lub miejscu ich upadku, a także o zachowanie spokoju. To wyjątkowo długo biorąc pod uwagę, że do pierwszych ataków doszło około godz. 23.30.
Dlaczego RCB wysłało alerty z opóźnieniem?
RCB tłumaczy, że wiadomości zostały wysłane dopiero około godziny 7, ponieważ wcześniej nie było takiej potrzeby – kwestie informowania o zagrożeniu przejęło wojsko. – „W nocy zdecydowano o wykorzystaniu tradycyjnych metod ostrzegania” – wyjaśniał w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Zasadą Piotr Błaszczyk z RCB.
System alarmowy w Polsce – jakie mamy sygnały ostrzegawcze
W Polsce nie ma jeszcze odrębnego systemu alarmowego ostrzegającego wyłącznie przed nalotami dronów bojowych. Służby posługują się jednak metodami ostrzegania ludności w sytuacji zagrożenia lub podczas ćwiczeń. Warto pamiętać, że o ćwiczeniach informuje się z wyprzedzeniem, aby nie wywołać niepotrzebnej paniki.
Do alarmowania i przekazywania komunikatów wykorzystywane są:
- syreny alarmowe,
- megafony (np. w radiowozach, pojazdach straży pożarnej),
- media – radio, telewizja, portale internetowe,
- Regionalny System Ostrzegania (RSO),
- Alerty RCB wysyłane bezpośrednio na telefony komórkowe,
- bezpośredni kontakt ze strony służb w danej miejscowości.
Sygnały alarmowe w Polsce. Czy są też przeciw dronom?
Na terenie kraju obowiązują obecnie tylko dwa rodzaje sygnałów alarmowych:
- ogłoszenie alarmu – ciągły, modulowany dźwięk syreny przez 3 minuty,
- odwołanie alarmu – ciągły, jednostajny dźwięk syreny przez 3 minuty.
Jeśli usłyszysz sygnał alarmowy, powinieneś natychmiast włączyć radio lub telewizor i stosować się do poleceń przekazywanych w oficjalnych komunikatach.
Instrukcje z Ukrainy – co robić w razie ataku dronowego?
Ukraina, która od wielu miesięcy zmaga się z regularnymi atakami dronów kamikaze, opracowała szczegółowe instrukcje dla obywateli. Mają one uczyć właściwego zachowania w krytycznych chwilach i zwiększać szanse na przeżycie. Instrukcje koncentrują się nie na sygnałach alarmowych, lecz na tym, co należy zrobić od razu po usłyszeniu charakterystycznego dźwięku drona – przypominającego odgłos kosiarki, motoroweru Komar czy Ogara.
Najważniejsze zasady ukraińskich wytycznych brzmią:
- Nie trać czasu na zastanawianie się – jeśli słyszysz niski, jednostajny dźwięk, działaj natychmiast. Dron może znaleźć się nad twoim domem w ciągu pół minuty.
- Nie nagrywaj zdarzenia – żadne nagranie nie jest warte życia, a odłamki zabijają.
- Odejdź od okien – szkło staje się śmiertelnym odłamkiem. Najlepiej udać się w głąb mieszkania.
- Zasada dwóch ścian – pomiędzy tobą a ulicą powinny być co najmniej dwie ściany nośne. Łazienka bez okien lub korytarz to najlepsze miejsce.
- Padnij na podłogę i osłoń głowę rękami – odłamki lecą po łuku, a nisko przy ziemi ryzyko jest mniejsze.
- Na zewnątrz szukaj betonu lub zagłębienia terenu – krzewy czy płot nie dają żadnej ochrony. Jeśli nie ma schronienia, padnij na ziemię.
- W samochodzie wyłącz światła i silnik, a następnie opuść pojazd – najlepiej ukryć się w podziemnym przejściu lub za betonową osłoną. Brak ruchu i światła zmniejsza ryzyko wykrycia.
- Zatkaj uszy i otwórz usta – to chroni przed falą uderzeniową, mogącą uszkodzić słuch i płuca.
- Nie ruszaj się przez minimum 10 minut po eksplozji – cisza po pierwszym uderzeniu bywa pułapką, często następuje kolejny atak.
- Przekaż wiedzę innym – każda osoba przygotowana to większe szanse przetrwania.
- Dodatkowo w Ukrainie przypomina się, że w razie znalezienia szczątków drona należy natychmiast poinformować służby i nie zbliżać się do obiektu.