Projekt CPK gotowy, a prezydent zapowiada powrót do starej koncepcji
Centralny Port Komunikacyjny ponownie staje się przedmiotem politycznej gry. Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział już podczas swojego pierwszego orędzia w Sejmie złożenie projektu ustawy przywracającego „tradycyjny kształt” CPK, nawiązując tym samym do pierwotnej wersji inwestycji z lat rządów PiS. Inicjatywa ta wywołała natychmiastową reakcję pełnomocnika rządu ds. CPK Macieja Laska, który ostrzega, że projekt przypomina obywatelską ustawę sprzed roku, uznawaną za nieprzystającą do realiów dużych inwestycji.
Tymczasem w dzień, w którym prezydent Karol Nawrocki obiecywał powrót do starej koncepcji, spółka CPK ogłosiła, że zakończono prace nad nowym projektem terminala lotniczego oraz dworca kolejowego. Master architekt, czyli konsorcjum Foster + Partners, Buro Happold oraz ponad 30 innych firm, przekazał gotową dokumentację. Trwa przygotowanie wniosków o pozwolenia na budowę, które jeszcze w tym roku mają trafić do wojewody mazowieckiego.
Projekt przewiduje lotnisko o początkowej przepustowości do 34 mln pasażerów rocznie i docelowo nawet do 65 mln. Powierzchnia terminala wyniesie ok. 450 tys. m², a jego obsługa rozplanowana będzie na trzech poziomach, zgodnie z najwyższymi standardami funkcjonalnymi i bezpieczeństwa.
Lasek torpeduje pomysły Nawrockiego w kwestii CPK
Maciej Lasek, komentując propozycję prezydenta, wyraził zdecydowany sprzeciw wobec odgórnego narzucania terminów ustawą. – To był projekt polityczny, teraz jest oparty na liczbach, prognozach i potrzebach ruchu pasażerskiego. Jeśli wrócimy do polityki, CPK skończy jak lotnisko w Radomiu – stwierdził w rozmowie z RMF FM. Jego zdaniem, wcześniejszy model był oderwany od realiów, a obecna koncepcja jest efektem konsultacji, analiz i pracy ekspertów.
Warto podkreślić, że nowa wersja CPK zakłada nie tylko budowę lotniska, ale także kluczowy komponent systemu Kolei Dużych Prędkości, który ma połączyć Warszawę z Łodzią w pierwszym etapie. Zgodnie z harmonogramem, budowa ma ruszyć w 2026 r., a pełne otwarcie planowane jest na 2032 r. Całkowity koszt inwestycji szacowany jest na 131,7 mld zł.
Prezydencka inicjatywa, zapowiedziana w orędziu po zaprzysiężeniu, ma na celu – jak twierdzi Nawrocki – przywrócenie „gospodarczego koła zamachowego” Polski. Jednak w ocenie przedstawicieli rządu, próba powrotu do przestarzałej koncepcji może zagrozić ciągłości inwestycji, która właśnie wchodzi w kluczowy etap realizacji.