Według mediów, Zbigniew Bogucki ma zostać szefem kancelarii Karola Nawrockiego. Poseł PiS nie chciał komentować tych doniesień. - Dopóki nie ma komunikatu ze strony prezydenta, to są tylko i wyłącznie spekulacje. To jest wyłączna prerogatywa prezydenta. To prezydent decyduje i to on będzie ogłaszał, kto będzie szefem i zastępcą szefa kancelarii - podkreślił Bogucki.

Postanowienie marszałka Sejmu wciąż nieopublikowane w Monitorze Polskim. PiS mówi o "demokracji warczącej"

Jak podkreślił, nie ma żadnego usprawiedliwienia i żadnej przeszkody technicznej, by zwlekać z publikacją postanowienia marszałka Sejmu o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego, na którym Karol Nawrocki złoży przysięgę.

Postanowienie marszałka Szymona Hołowni z 7 lipca ws. zwołania Zgromadzenia Narodowego nie zostało dotąd opublikowane w Monitorze Polskim. Zgodnie z postanowieniem, Zgromadzenie Narodowe ma odbyć się w sali posiedzeń Sejmu 6 sierpnia o godz. 10.00. - To jest kolejny element państwa Donalda Tuska, tej demokracji walczącej, czy jak mówi Karol Nawrocki, „demokracji warczącej”,warczącej na wybór narodu. Bo to naród, miliony Polek, miliony Polaków zdecydowały, że nowym prezydentem Rzeczypospolitej ma zostać Karol Nawrocki. (...) To jest brutalne uderzanie w fundamenty polskiej demokracji - ocenił Bogucki. Dodał, że KO cały czas próbuje delegitymizować wybór Nawrockiego. Zdaniem posła PiS, rząd zajmuje się sobą, a nie ustawami, reformami i realizowaniem własnego programu.

PiS po wygranej Nawrockiego przygotowuje się już do wyborów parlamentarnych. Czy dopuszcza koalicję z Konfederacją?

Pytany, czy PiS przygotowuje się już do wyborów parlamentarnych, poinformował, że jego ugrupowanie pracuje nad odświeżeniem programu tak, „by odpowiadał na wyzwania obecnych czasów”. Dopytywany, czy wyobraża sobie rządzenie z Konfederacją, odparł: „nigdy nie mów nigdy, trzeba rozpoznawać różne scenariusze”.

- Gdyby spojrzeć na obecne sondaże, to ta koalicja (z Konfederacją - PAP) miałaby większość, nawet czasami ocierającą się o większość konstytucyjną. Oczywiście będziemy dążyć do tego, żeby tak jak w latach 2015-2023 rządzić samodzielnie, natomiast nie wykluczamy, że będzie potrzeba koalicji. I tutaj naturalnym partnerem, patrząc również na sondaże, mogłaby być Konfederacja - przyznał poseł PiS.

Ocenił też, że sprawa częściowego ułaskawienia Roberta Bąkiewicza przez prezydenta Andrzeja Dudę jest „rozdmuchana medialnie”. Jak podkreślił, stosowanie prawa łaski jest konstytucyjną prerogatywą prezydenta.

We wtorek portal Goniec poinformował o częściowym ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza, działacza środowisk narodowych prawomocnie skazanego w 2023 roku za naruszenie nietykalności cielesnej aktywistki „Babci Kasi”. Informację potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak. (PAP)