PMI sygnalizuje gwałtowne pogorszenie w polskim przemyśle. "Wzrosła niepewność"

PMI, wskaźnik koniunktury w krajowym przetwórstwie, spadł w czerwcu do 44,8 pkt – podała obliczająca go firma S&P Global. W maju indeks był na poziomie 47,1 pkt. Oznacza to największy spadek od ponad półtora roku. Wartości poniżej 50 pkt wskazują na trendy recesyjne w przetwórstwie.

Nowe zamówienia i produkcja w dół – firmy przemysłowe ograniczają zatrudnienie

„Tempo spadku nowych zamówień i produkcji przyspieszyło, a firmy nadal ograniczały zatrudnienie, zakupy i zapasy. 12-miesięczne perspektywy produkcji należą do najsłabszych od czasu pandemii” – napisali autorzy raportu, który powstaje na podstawie ankiet prowadzonych wśród kilkuset krajowych przedsiębiorstw.

„Ankietowani mówili o stagnacji na rynku. Popyt zagraniczny był słaby, co wiązano głównie z sytuacją na rynkach europejskich. Nowe zamówienia eksportowe spadały najmocniej od września 2023 r. Produkcja spadła drugi miesiąc z rzędu i najszybciej od listopada 2022 r.” – napisano w podsumowaniu wyników badań.

Wynika z nich również, że słabość popytu przekłada się na zatrudnienie w firmach produkcyjnych. Czerwiec był czwartym miesiącem w tym roku, w którym przeważały zwolnienia, choć ich skala była mniejsza niż w poprzednim miesiącu.

Ekspert S&P Global: wzrost niepewności i napięcia międzynarodowe pogarszają sytuację w polskim przemyśle

– Pod koniec II kwartału polski sektor wytwórczy był w znacznie gorszej sytuacji niż w końcu I kwartału. PMI spadł z prawie trzyletniego maksimum w marcu do 20-miesięcznego minimum w czerwcu, co stanowi największy spadek od połowy 2022 r. – zwrócił uwagę Trevor Balchin, ekonomista w S&P Global Market Intelligence. – Warunki rynkowe uległy pogorszeniu ze względu na to, że wzrosła niepewność w związku z zapowiedziami podwyżek taryf celnych i napięciami międzynarodowymi – dodał.

– Na pewno na postrzeganie rzeczywistości przez polskie firmy, zarówno w maju jak i czerwcu, miały czynniki globalne jak gwałtowne zwroty akcji w przypadku polityki celnej Donalda Trumpa czy eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie, ale być może także polityczne zawirowania w Polsce w tym samym czasie w jakiś sposób zaważyły na nastrojach - oceniła Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Ale zaraz dodała: – Najważniejsze jest to, że publikowane dane z gospodarki realnej nie wskazują, aby działo się coś złego. Wręcz widać w nich przyspieszenie. Dlatego wydaje się, że zanotowane spadki wskaźnika PMI w Polsce były tymczasowe i że w kolejnych miesiącach zaczniemy wracać do wyższych poziomów.

Gdzie przemysłowy PMI w czerwcu 2025 r. spadł, a gdzie wzrósł?

Polska nie jest jedynym krajem odczuwającym pogorszenie koniunktury w przemyśle. W Turcji nastąpił spadek z 47,2 pkt do 46,7 pkt, co oznacza najgorszy wynik od ośmiu miesięcy. Podwyżki ceł wprowadzane przez Stany Zjednoczone są wyjaśnieniem spadków w niektórych krajach Azji Południowo-Wschodniej. Na Tajwanie PMI przemysłowy obniżył się w czerwcu do 47,2 pkt z 48,6 pkt w maju. W Indonezji wskaźnik znalazł się na poziomie 46,9 pkt. W „strefie recesji” jest od trzech miesięcy. W dół skorygowano wynik dla Japonii (choć odczyt na poziomie 50,1 pkt oznacza wyjście „nad kreskę”).

W Chinach, które zanotowały duży spadek w poprzednim miesiącu, teraz nastąpił wzrost powyżej 50 pkt. Tam zamówienia wzrosły, w czym pomogły promocje ze strony producentów z Państwa Środka.