"Musimy po prostu poukładać sprawną partię..."

Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie marszałek Sejmu Szymon Hołownia był pytany, czy - jako lider Polski 2050 - planuje ewentualne zmiany w zarządzie partii.

Hołownia potwierdził, że partię czekają zmiany, które są - według niego - potrzebne. "Te zmiany nie biorą się z chęci rozliczeń, bo ja mam świetny zespół, z którym mi się bardzo dobrze pracuje" - zaznaczył.

"Chodzi o to, że po tych czterech kampaniach my już naprawdę wiemy, co działa, a co nie działa, kto może być na pół etatu, a kto może być na cały etat, kto powinien być w Warszawie, a kto może być w regionach" - stwierdził polityk.

Jego zdaniem trzeba "usprawnić tę maszynę i jeżeli będą jakieś zmiany, to one będą tylko i wyłącznie tym podyktowane, a nie chęcią jakichś rozliczeń, oskarżeń, zemst, albo jeszcze jakichś innych historii". "Musimy po prostu poukładać sprawną partię i to właśnie będziemy robić, także zmiany będą. Natomiast nie są one formą oceny czyjejś pracy, a po prostu usprawnieniem organizacji" - zaznaczył.

Co dalej z Trzecią Drogą?

Hołownia był też pytany o ewentualne rozwiązanie koalicji politycznej Trzecia Droga, powołanej przez Polskę 2050 i PSL przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku. Pod koniec maja poseł Polski 2050 Ryszard Petru mówił, że nie widzi sensu kontynuowania projektu Trzeciej Drogi.

Hołownia ocenił we wtorek, że decyzje w sprawie dalszych losów TD miały, zgodnie z umową obu partii, zostać podjęte "po skwitowaniu procesu wyborczego". "Ostatnie wybory, na które się umawialiśmy, właśnie się dokonały, więc na pewno będziemy w najbliższych tygodniach z naszymi przyjaciółmi z PSL-u rozmawiać, czy ten projekt kontynuować, w jakiej formule go kontynuować" - powiedział. Zaznaczył natomiast, że decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.