Mimo że za niecałe osiem lat ruch ma się przenieść do Baranowa, w Warszawie powstaną nowa wieża kontroli lotów i centrum operacyjne.

– Po przyjściu do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej zastałam tu skansen. Przez poprzednie lata panowała zapaść inwestycyjna. Zatrudniano nieprofesjonalną kadrę menedżerską. Wyhamowały szkolenia kontrolerów – wyliczała w piątek szefowa PAŻP Magdalena Jaworska-Maćkowiak. Prezesem agencji jest od stycznia. Wcześniej pełniła tę funkcję – od lutego 2015 do grudnia 2016 r. Według niej teraz trzeba m.in. nadgonić zaległości inwestycyjne.

W minionym tygodniu ogłoszono przetarg na nową wieżę kontroli lotów na Okęciu. Inwestycja ma pochłonąć ok. 100 mln zł i powinna być ukończona w 2027 r. Te plany skrytykował na portalu X Maciej Wilk, były wiceprezes LOT-u, a teraz szef stowarzyszenia Tak dla CPK. Uważa, że w sytuacji gdy ma powstać lotnisko w Baranowie, budowanie nowej wieży na Okęciu to niegospodarność. Spodziewa się, że efektem inwestycji PAŻP, a także planowanej rozbudowy terminala na Lotnisku Chopina, okaże się znaczne przedłużenie działania tego portu. Oddanie CPK może się zaś opóźniać.

Magdalena Jaworska-Maćkowiak twierdzi jednak, że nowa wieża na Okęciu była planowana od wielu lat. Już w 2021 r. wydano pozwolenie na jej budowę. – Obecna wieża w Warszawie jest jedną z najstarszych w Polsce. Są w niej złe warunki do pracy i wymaga generalnego remontu. Modernizacja nie powiększyłaby jednak jej powierzchni operacyjnej. Wymagałaby też wybudowania tymczasowego obiektu. Trzeba by przenieść systemy, okablowanie. W trakcie remontu przez 10–12 miesięcy zostałaby ograniczona też przepustowość Lotniska Chopina. To z kolei wiązałoby się z utraconymi przychodami linii lotniczych i Polskich Portów Lotniczych. Dzięki nowej wieży ruch lotniczy na Okęciu będzie mógł się zwiększać, by stał się odpowiednio duży w momencie przenosin do CPK – mówi szefowa PAŻP. Nowa wieża ma stanąć w pobliżu obecnej.

Wzrosną opłaty za kontrolę ruchu i opłata terminalowa

Powstanie centrum operacyjne

W planie na lata 2025–2029 agencja ma inwestycje o łącznej wartości 1,4 mld zł. Oprócz nowej wieży szykuje się jeszcze inna, znacznie większa inwestycja na Okęciu. To centrum operacyjne, w którym będą dyżurować m.in. kontrolerzy obszaru nawigujący ruch lotniczy nad Polską, w tym samolotów tranzytowych. Obecna sala operacyjna przy wieży na Okęciu nie spełnia już wszystkich wymagań. Nowe centrum ma być także gotowe na instalację nowego systemu operacyjnego kontroli ruchu, na który złoży się kilka europejskich krajów. Pozwoli on na kontrolowanie nieba w różnych częściach kontynentu. Pomieści także pracowników służby informacji powietrznej i służby ratowniczej. Szefowa PAŻP szacuje, że nowy budynek będzie kosztował 300–400 mln zł i zostanie ukończony w 2029 r. Kolejne trzy lata zajmie jednak jego wyposażenie w niezbędny sprzęt i systemy. Po zbudowaniu CPK centrum nadal będzie mogło działać na Okęciu i zarządzać ruchem lotniczym nad Polską.

Ta inwestycja oznacza jednak, że PAŻP rezygnuje z innego przedsięwzięcia planowanego od wielu lat – nowego kampusu i siedziby agencji w Regułach pod Warszawą. To tam miało się znaleźć m.in. nowe centrum operacyjne, skąd zarządzano by ruchem lotniczym nad Polską. Magdalena Jaworska-Maćkowiak twierdzi, że kiedy odchodziła z PAŻP w 2016 r. inwestycja była niemal gotowa do startu. – Poprzednicy nie potrafili jej rozpocząć – zaznacza i przyznaje, że teraz przedsięwzięcie straciło rację bytu. Dlatego zapadła decyzja, że nowe centrum dla kontrolerów obszaru powstanie na Okęciu. Ta inwestycja ma być tańsza od planowanego wcześniej przedsięwzięcia w Regułach.

Zdalna wieża dla Baranowa?

Władze PAŻP przyznają, że w ciągu kilku miesięcy wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury mają podjąć decyzję, jaka wieża ma obsługiwać lotnisko w Baranowie. Już w październiku 2023 r. spółka CPK podpisała umowę na projekt wieży. Kontrakt z firmą JSK Architekci opiewał na 15,5 mln zł. To miał być najwyższy taki obiekt w Polsce, mierzący 105 m. Szefowa PAŻP nie wyklucza teraz różnych rozwiązań dla portu w Baranowie, nawet wieży zdalnej. Ostatnio na to rozwiązanie zdecydowało się lotnisko w Sydney.

Zdalna wieża miała kontrolować operacje na lotnisku w Modlinie. PAŻP właśnie jednak unieważnił ogłoszony kilka miesięcy wcześniej przetarg w tej sprawie. Okazało się, że najtańsza oferta nie spełniała kryteriów, a dwie kolejne znacznie przekraczały określony na 57 mln zł budżet przedsięwzięcia. Nowy przetarg ma zostać ogłoszony w styczniu. Władze PAŻP liczą, że zdalna wieża zacznie działać jesienią 2027 r.

Z powodu wojny w Ukrainie spadły wpływy PAŻP. Mniejszy ruch nad Polską przekłada się na mniejsze przychody z opłaty nawigacyjnej, natomiast duża liczba samolotów wojskowych utrudnia ruch maszyn cywilnych. Agencja rekompensuje straty podnoszeniem stawek nawigacyjnych. Od 2025 r. aż o 60 proc. wzrośnie opłata za kontrolę ruchu na dużych wysokościach. Jednocześnie wzrasta opłata terminalowa pobierana przez PAŻP za lądowanie każdej maszyny na określonym lotnisku. W przypadku Okęcia od przyszłego roku powiększyła się o 35 proc. – do 850 zł. To może oznaczać podwyżkę cen biletów. Agencja twierdzi jednak, że będzie to najwyżej o kilka złotych więcej na jednego pasażera. Po zakończeniu wojny w Ukrainie i odblokowaniu wielu kierunków lotniczych ruch nad Polską wzrośnie, a wtedy opłaty zapewne spadną. ©℗