Senat wprowadził dwie nowe poprawki do projektu ustawy o kasowym PIT, co wymaga ponownego rozpatrzenia ustawy przez Sejm. Według szacunków Ministerstwa Finansów, z uproszczonej metody rozliczeń podatkowych mogłoby skorzystać około 2,3 miliona przedsiębiorców. Oto szczegóły.

Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wprowadzająca tzw. kasowy PIT, została przyjęta przez polski parlament. Dzięki tej zmianie, przedsiębiorcy osiągający roczny przychód do 1 miliona złotych będą mieli możliwość odroczenia momentu rozliczenia przychodów i kosztów do czasu faktycznego otrzymania płatności od swoich kontrahentów, jednak nie dłużej niż przez dwa lata. Ta regulacja ma na celu złagodzenie obciążeń podatkowych dla przedsiębiorców, zwłaszcza w sytuacjach, gdy płatności od klientów są opóźnione. Co więcej, w przypadku braku zapłaty, podatnicy będą mogli skorzystać z ulgi na złe długi.

Projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych powróci do Sejmu w celu rozpatrzenia dwóch poprawek senackich, które nie wpłyną istotnie na jego treść. Tym samym, kształt nowych przepisów, mających wejść w życie z początkiem 2025 roku, został już w zasadzie ustalony.

Kasowy PIT. Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

Na ostatnim posiedzeniu Senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych większość członków komisji poparła przyjęcie ustawy wraz z dwoma poprawkami. Jedna z poprawek ma na celu uszczegółowienie przepisów ustawy, a druga określa różne daty wejścia w życie poszczególnych jej artykułów. Zgodnie z tą ostatnią, część przepisów zacznie obowiązywać od dnia ogłoszenia ustawy, część od 1 stycznia 2025 roku, a pozostałe od 1 stycznia 2026 roku.

Kasowy PIT - jakie zmiany?

Nowe przepisy mają umożliwić niektórym przedsiębiorcom stosowanie uproszczonej metody rozliczania podatku dochodowego, określanej jako "kasowy PIT". Zasada działania tej metody polega na tym, że przychody i koszty podatkowe są ujmowane w momencie faktycznego wpływu lub wypływu środków pieniężnych, a nie w momencie wystawienia faktury. Oznacza to, że nawet częściowe płatności, takie jak zaliczki, przedpłaty czy raty, będą stanowiły przychód podatkowy w dacie ich otrzymania. W konsekwencji podatek będzie naliczany od przychodów uzyskiwanych w momencie otrzymania pełnej lub częściowej płatności. Zastosowanie tej metody będzie ograniczone do transakcji biznesowych pomiędzy przedsiębiorcami.

A jak jest obecnie? Obecnie obowiązująca zasada ustalania przychodów z działalności gospodarczej w podatku dochodowym od osób fizycznych opiera się na metodzie memoriałowej. Oznacza to, że przychód powstaje w momencie wykonania usługi lub dostawy towaru, niezależnie od terminu płatności. W konsekwencji podatnicy muszą rozliczyć podatek od przychodów, które jeszcze nie zostały zrealizowane pieniężnie.

Kto będzie mógł skorzystać z metody kasowej?

Zgodnie z proponowanymi zmianami, z metody kasowej będą mogli skorzystać wyłącznie przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, których roczny przychód nie przekroczy miliona złotych i którzy prowadzą podatkową księgę przychodów i rozchodów. Wyłączeni z tego rozwiązania są przedsiębiorcy prowadzący spółki osobowe oraz ci, którzy prowadzą księgi rachunkowe. Dodatkowo, przedsiębiorcy korzystający z metody kasowej będą zobowiązani do prowadzenia ewidencji faktur dokumentujących przychody rozliczane tą metodą.