Działkowcy wyrazili obawy związane z rozporządzeniem Ministra Rozwoju i Technologii z dnia 8 grudnia 2023 roku, które otwiera drogę do usunięcia ROD z miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, co grozi ich masową likwidacją na cele komercyjne. „Zamiast tworzyć warunki dla rozwoju ROD, przepisy ułatwiają ich likwidację” - piszą działkowcy do premiera.

Działkowcy zaniepokojeni

Działkowcy przypominają o wcześniejszej interwencji premiera Tuska podczas prac nad ustawą o ROD w 2013 roku, która doprowadziła do uchwalenia korzystnych dla ogrodów rozwiązań. W liście napisali: „Wierzymy, że Pańskie zaangażowanie po raz kolejny przyniesie pozytywne efekty, a nowelizacja rozporządzenia zostanie niezwłocznie wdrożona”.

Związek działkowców domaga się nowelizacji obecnych przepisów, aby ochronić ogrody przed ryzykiem likwidacji na cele komercyjne. Zarząd PZD zaznacza, że obecne przepisy destabilizują sytuację prawną ogrodów i mogą doprowadzić do „szerokiego konfliktu społecznego”.

ROD do likwidacji?

Organizacja ostrzega, że gminy już przystąpiły do sporządzania planów ogólnych, co może objąć ponad połowę ROD i wykluczyć ochronę przed likwidacją.

"Realne jest ryzyko, że znaczną cześć ROD obejmą plany, które wykluczą ochronę przed likwidacją. Dalsza zwłoka może więc skutkować nieodwracalnymi konsekwencjami dla setek tysięcy rodzin polskich działkowców. Niestety, pomimo wstępnej deklaracji ze strony ministra rozwoju i technologii o poparciu dla nowelizacji rozporządzenia, od dwóch miesięcy nie ma żadnych sygnałów, aby faktycznie podjęto prace nad zmianą przepisów. Co więcej, nieoficjalnie docierają do nas informacje, że w resorcie silne wpływy ma lobby zainteresowane przejęciem terenów ROD na cele komercyjne." - piszą działkowcy prosząc o nowelizację.

Pomimo wstępnych deklaracji Ministerstwa Rozwoju o poparciu dla nowelizacji, prace nad zmianą przepisów nie ruszyły, co dodatkowo niepokoi działkowców.