W połowie lipca – głosami KO, Polski 2050, PSL i Lewicy – posłowie uchwalili zmianę regulaminu Sejmu. Na tej podstawie w izbie niższej powstała nowa komisja ds. dzieci i młodzieży. Główną inicjatorką jej powstania była Monika Rosa, wiceprzewodnicząca klubu KO i członkini sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny. I to ona – jak słyszymy – jest główną kandydatką do objęcia przewodnictwa w nowym gremium.
Do głosowania w tej sprawie dojdzie w środę lub piątek. To wówczas ma się odbyć techniczne posiedzenie komisji. Pierwsze merytoryczne obrady już po sejmowych wakacjach – we wrześniu.
Priorytetem bezpieczeństwo
Tematów na agendzie jednak nie brakuje. Jednym z głównych zagadnień jest kwestia ochrony wizerunku dzieci w sieci. Temat ten wywołał liczne kontrowersje za sprawą 10-letniej Sary, która od lutego br. na sejmowych korytarzach nagrywa krótkie filmy, które jej ojciec umieszcza na TikToku (szerzej o tym problemie pisała Anna Wittenberg – „Sejmowa reporterka, czyli słup ogłoszeniowy rodziców”, DGP nr 137 z 16 lipca br.). Według najnowszych ustaleń DGP temat ten nie umknął Kancelarii Sejmu. W najbliższym czasie władze parlamentu zamierzają uregulować zasady w tej kwestii.
Ale to nie wszystko. – Kwestia przemocy wobec dzieci to z pewnością jedna z najważniejszych spraw, którymi powinna się zająć komisja. Widzimy statystyki w tym zakresie, one nie zmieniają się od lat. Nie widzimy też znacznej poprawy po pół roku od wprowadzenia tzw. ustawy Kamilka – mówi nam Katarzyna Kotula, minister ds. równości z Lewicy. I jak dodaje, „cieszy się, że komisja będzie dodatkowym ciałem, które będzie prowadziło prace i rozmowy dotyczące bezpieczeństwa dzieci, przeciwdziałania przemocy”.
– Polska to państwo, które nie ma jednej całościowej ustawy o prawach dzieci. Zapisy, które ich dotyczą, w polskim prawodawstwie są bardzo rozproszone. I dobrze, żeby te ustawy, które odnoszą się do najmłodszych, przechodziły przez taką specjalną komisję. Dotychczas prace były rozproszone: niektóre projekty przechodziły przez komisję polityki społecznej i rodziny, a inne przez komisję sprawiedliwości i praw człowieka – dodaje Kotula.
Podobnie na sprawę patrzy Renata Szredzińska, prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. – Z naszych informacji wynika, że komisja będzie analizować ustawy pod kątem ich wpływu na prawa najmłodszych, weryfikować, czy nie naruszają zapisów konstytucji i Konwencji o prawach dziecka – mówi DGP. I, jak dodaje, „bardzo istotne jest, by komisja zajęła się art. 19 konwencji, czyli prawem do życia wolnego od przemocy”.
– Chcielibyśmy, by gremium przyjrzało się ochronie małoletnich w tym zakresie. Nie ukrywamy, że chcielibyśmy rozpocząć w Polsce debatę o koordynacji spraw, w których zachodzi podejrzenie, że dziecko jest krzywdzone. Mamy takie poczucie, że w tej chwili ta odpowiedzialność jest bardzo rozproszona i nie ma jednej instytucji, która miałaby dopilnować, by raz zgłoszona sprawa szła wartkim rytmem i doprowadziła do zaprzestania przemocy wobec dziecka. Naszym zdaniem to czas na wprowadzenie służb ochrony dzieci, np. w postaci wyspecjalizowanych zespołów pracowników socjalnych w ramach ośrodków pomocy społecznej – tłumaczy Szredzińska.
Jak słyszymy w Sejmie, niewykluczone, że w dalszym terminie komisja ds. dzieci i młodzieży będzie chciała się zająć również ewentualną reformą państwowej komisji ds. przeciwdziałania pedofilii (PKDP). – Obecnie panuje w niej duży bałagan i chaos. Po ostatnich rozmowach jestem przekonany, że strukturę komisji będzie trzeba nieco odświeżyć i dać przewodniczącej większe uprawnienia do zarządzania całym organem – mówi nam nieoficjalnie jeden z posłów z komisji sprawiedliwości, która to dotychczas prowadziła sprawę zmian w PKDP.
Problem ze składem
O tym, kto znajdzie się w nowej komisji, w chwili zamknięcia tego wydania wiadomo jeszcze niewiele. W PiS, w Polsce 2050 i PSL decyzje mają zapaść na posiedzeniach klubu, z których część odbywała się wczoraj wieczorem. – Jak ktoś się zgłosi, to raczej nie będziemy oponować – słyszymy w PiS. W Lewicy gotowość wyraża posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. – Tak, to prawda, chcę zgłosić swój akces do komisji – potwierdza w rozmowie z DGP.
Z kolei w Konfederacji istnieją spore wątpliwości co do nowego gremium. – Zobaczymy, czy i kto od nas do niej dołączy. Najpierw zobaczymy, czym komisja ma się w ogóle zajmować, bo to wciąż pozostaje dużą niewiadomą. Przede wszystkim chciałbym zrozumieć, po co podzielono komisję edukacji i jaka jest wartość dodana z tego, że będziemy mieli w Sejmie kolejnego przewodniczącego, kolejne spotkania i kolejną salę. Do nas niestety nie trafiły żadne informacje w tej sprawie, mamy ich jak na lekarstwo – mówi DGP poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek, członek komisji edukacji i nauki.
Posłowie koalicji rządzącej zauważają z kolei inny problem, związany z obsadzeniem składu nowej komisji. Wynika on z faktu, że na podstawie regulaminu Sejmu poseł może być członkiem nie więcej niż dwóch komisji stałych. Prezydium Sejmu po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów może wyrazić zgodę, aby w przypadku poszczególnych posłów zwiększyć ten limit do trzech komisji. A to – jak słyszymy – wciąż za mało.
– Parlamentarzystów z koalicji rządzącej – realnie pracujących w Sejmie – zostało bardzo mało, bo duża część z nich poszła do ministerstw. A gdy poseł lub posłanka łączy mandat z pracą w resorcie, to nie może zasiadać w żadnej komisji sejmowej. I to rodzi spory problem, bo większość osób u nas w klubie ma już limit trzech komisji wyczerpany – mówi nam jedna z posłanek Lewicy.
Niewykluczone, że część posłów będzie musiała zrezygnować z dotychczasowych obowiązków, aby zasiąść w nowym gremium. – Być może to dobry moment, aby wrócić do dyskusji o zmianie regulaminu w tej kwestii: albo znieść limit komisji, albo zwiększyć dostępną pulę – konkluduje nasza rozmówczyni. ©℗
Kto zajmuje się dziećmi w Polsce? Gdzie szukać pomocy w sprawie dzieci i młodzieży?
Kompetencje w sprawie ochrony dzieci w Polsce są rozproszone:
► Rzecznik praw dziecka (działa na rzecz ochrony praw dziecka, w szczególności prawa do życia i ochrony zdrowia, prawa do wychowywania w rodzinie, prawa do godziwych warunków socjalnych oraz prawa do nauki; podejmuje działania zmierzające do ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem, demoralizacją, zaniedbaniem oraz innym złym traktowaniem – tel.: 800 12 12 12)
► Rzecznik praw obywatelskich (stoi na straży wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji RP; w sprawach dzieci współpracuje z RPD – tel.: 800 676 676)
► Państwowa Komisja ds. przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 (podejmuje działania mające na celu zapewnienie niezwłocznej reakcji organów państwa oraz organizacji i podmiotów w zakresie zwalczania przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności – tel.: 22 699 60 52)
► policja i prokuratura (numer alarmowy: 112)
► pedagodzy szkolni, psycholodzy i nauczyciele (na podstawie nowelizacji Karty nauczyciela od września br. w każdej szkole powinien pracować psycholog)
► Rzecznik praw uczniowskich* (w Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają prace nad przygotowaniem koncepcji nowej instytucji)
► europejski telefon zaufania 116 111 (prowadzony w Polsce przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, zapewnia doraźne wsparcie dla dzieci i młodzieży znajdujących się w kryzysie) ©℗