We wtorek w Monitorze Polskim zostało opublikowane zarządzenie premiera Donalda Tuska ws. powołania Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2004–2024.
Zarządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, a więc w środę.
Utworzenie komisji badającej wpływy rosyjskie i białoruskie
Zgodnie z wydanym dokumentem, komisja jest organem pomocniczym szefa rządu, a jej zadaniem jest badanie wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2004–2024.
W skład Komisji wchodzą: przewodniczący – którym jest osoba wyznaczona przez szefa MS - oraz członkowie: po jednej lub po dwie osoby wyznaczone przez: premiera, szefa MSWiA oraz ministra-koordynatora służb specjalnych, po jednej osobie wyznaczonej przez: szefa MON, szefa MKiDN, szefa MF, szefa MSZ, szefa MAP, szefa MC, a także sekretarz – pracownik Ministerstwa Sprawiedliwości, wyznaczony przez przewodniczącego.
Jak zapowiedział we wtorek premier Donald Tusk, na czele komisji stanie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk.
Struktura i zadania nowo powołanej komisji
Przewodniczący może zapraszać, z własnej inicjatywy albo na wniosek członka komisji, do udziału w pracach komisji, z głosem doradczym, osoby, których wiedza i doświadczenie mogą być przydatne do wykonywania zadań komisji. Ponadto, przewodniczący może zlecać sporządzenie ekspertyz, opinii, analiz oraz raportów na potrzeby prac komisji lub zespołów problemowych.
Zgodnie z zarządzeniem, przewodniczący przedstawia premierowi roczne sprawozdanie z prac komisji – w terminie do 31 marca roku następującego po roku, którego dotyczy sprawozdanie, a także częściowe sprawozdania z prac komisji – nie rzadziej niż raz na dwa miesiące, chyba że przewodniczący postanowi inaczej.
Procedury reagowania na naruszenia prawa i raportowanie
W przypadku stwierdzenia podejrzenia naruszenia prawa komisja zawiadamia odpowiedni organ.
Przepisy zakładają, że pierwsze częściowe sprawozdanie z prac komisji przewodniczący przedstawi premierowi w terminie 2 miesięcy od dnia pierwszego posiedzenia komisji.
Polityczny kontekst i oczekiwania wobec komisji
Szef rząd przekazał, że pierwszy raport gremium powinien pojawić się już po wyborach do Parlamentu Europejskiego - "żeby nie mieszać pracy komisji z kampanią wyborczą". "Komisja będzie działała dyskrecjonalnie. Nie będą to medialne przesłuchania, nie będzie mediów w czasie prac tej komisji, natomiast będziemy systematycznie informować o efektach pracy. Latem będziemy mieli pierwszy raport cząstkowy. Mam nadzieję, że do końca roku większość tych spraw, które bulwersowały opinię publiczną, znajdzie swój opis, niekoniecznie wyjaśnienie, bo to nie będzie komisja śledcza" - zapowiedział Tusk.
"Nawet mi do głowy nie przyszło, by efektem pracy tej komisji był np. zakaz kandydowania Jarosława Kaczyńskiego do parlamentu. (...) Nie będziemy ścigać przeciwników politycznych" - zapewnił we wtorek Tusk. Podkreślił, że efektem prac komisji "najprawdopodobniej będą wnioski do prokuratury i opinie, dlaczego zaniechano badania tych spraw w uprzednich latach".
Współpraca administracji rządowej z komisją
Zarządzenie stanowi, że organy administracji rządowej oraz jednostki im podległe lub przez nie nadzorowane w ramach swoich kompetencji, na wniosek przewodniczącego, udzielają komisji pomocy przy wykonywaniu zadań, w szczególności przedstawiają niezbędne informacje, analizy i dokumenty, z zachowaniem niezbędnych zasad bezpieczeństwa informacji, w tym ochrony informacji niejawnych.
Ponadto, komisja w celu wykonywania swoich zadań może korzystać w szczególności z informacji przekazanych ministrowi sprawiedliwości przez szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub szefa Agencji Wywiadu, szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego lub szefa Służby Wywiadu Wojskowego oraz przekazanych osobom wchodzącym w skład komisji przez Prokuratora Generalnego, Prokuratora Krajowego lub innych upoważnionych przez nich prokuratorów.(PAP)
reb/ par/